[Zwrotka 1]
Siadam do nich, ziom, ty, też je znasz
Mają kilka kartek lub setki kart
A moi kumple często chowają w nich staff
Każda ma jakiś skarb, no otwórz i sprawdź
Mój brat na przykład u Verne'a chował p**no
A czasach dorastania ciężko było przejść obok niej
Że co? Zakochałem się w Anglikach
Mama po okładkach wyrzucała je do śmietnika
Pierwsze wydania kolekcjonuje do teraz
W wyobraźni zwiedziłem nie jeden Archipelag
Nie jedną planetę i choć nie poznałem Lema
To dzięki niemu wierzę, że jest coś więcej niż Ziemia
Rodzic mi nie czytał, takie były czasy
Z pierwszą kartą biblioteczną zdarłem adidasy
A z wszystkich bohaterów w przeczytanych zdarzeniach
Zawsze chciałem być podobny do Tomka Sawyera
[Refren]
Książki, dały mi, więcej niż wiedzę
Prawdę, emocje i wolność od uprzedzeń
W tym numerze, oddaje szacunek dla książek
Bo były ze mną, wcześniej niż pieniądze
[Zwrotka 2]
Po pierwsze - to piszę wiersze
Po drugie - czytam wiersze
Po trzecie - pieprzę kobiety piękne
I czytam więcej, bo więcej chcę, więcej wiem
Książki, bay ba** dla serca
an*lfabetom o beton i zostaw malkontentom
Narzekanie, że to nie to i że nie ten tor
Że poszedłem drogą łatwiejszą
To flow, to celowy zabieg, teraz je zmieniam
Wracam, dzięki książkom piszę wiersze
Dla kilku poetów pokochałem poezję
Nie chcę, więcej niż miłować całym sercem książki
Jak kobiety te najpiękniejsze
Mógłbym bawić się słowami jak autor
Z szeregu wybierać te, na które padnie światło
Cofnij tą zwrotkę tuż przed dziewiętnastą
Podzieliłem zwrotki, dałem podwójne flow w miasto
W książkach taki zabieg nazywamy stylizacją !
[Refren]