[Chorus]
Rzuciłem palenie i kościół też
Do pierwszego czasem wracam, do drugiego - nie
Jak Spięty Bogu, tak Bóg Spiętemu
Bądź miłościw niegrzecznemu
[Verse 1]
Nie jestem łatwy w związkach - to jedno
A w tych wyznaniowych - to już na pewno
Kiedy wspólnota ramieniem mnie garnie
Niby się tulę, a trzymam gardę
Nie usłyszałem w twym domu głosu
Nie było głosu za wyjątkiem pogłosu
Na głowę sypano mi tam popiół
Popiół - a obiecano mi opium!
(Popiół - a obiecano mi opium!)
[Verse 2/Break 1]
Papierosy jak hostie całuje się ustami
Jakbyś ty sam mieszkać miał pod filtrami
Kiedy krzyż ciężki i złorzecze mu łzami
Jak Boga kocham, tęsknię wtedy za papierosami
(...papierosami...)
Jesteś jak dymu tuman
Włóczę się za tobą jak skończony tuman
Jesteś jak papierosa dym
Gdzie ja - Krym, gdzie ty - Rzym
[Break 2]
Czym cię zniechęciłem, że mnie wciąż unikasz?
Całe moje życie ja szukam, ty znikasz...
[Chorus]