[Refren] x2
Przestań mnie słuchać, cofnij śmiało lajka
Jeśli Cię bolą wersy, a w nich cała prawda
Jak byłeś proszę zostań, to dla Ciebie rap gram
Do bólu bezpośredni już widocznie tak mam
[Zwrotka 1]
Mówią że nie chcą tego, ja pierdolę ich zachcianki
Zamyślony patrzę trzeźwo, nie wyrzucam w pizdu szklanki
Mogą tylko obserwować, paląc na pięcioro blanty
Jak se idę po marzenia, 3 rok bez tej ich jazdy
śmieszni ludzie, i te czasy, gdzie na nic nie ma czasu
Siedzę myśląc o przyszłości, i jak gonić więcej gra**u
No i tyle w sumie, żaden z was nie zrobi tego lepiej
Wierzę w siebie, bo to ważne, tego nie kupicie w sklepie
Mam o czym gadać, piszę więcej niż wam powiem
Nie rzucę pierwszy kamieniem, w jakąkolwiek kurwa stronę
Hipokryci, choć wymienić wszystkich tu nie mogę
Nie pozdrawiam, i pierdolę tych co czują teraz trwogę
Co za mną nie ma znaczenia, piszę całkiem nowy rozdział
Nikt nie będzie mi pierdolił, żebym w końcu kurwa zmądrzał
Bo przeszedłem ten etap, i zmieniłem Swoje życie
Jak wróżycie mi porażkę, to się szybko przeliczycie
[Refren] x2
Przestań mnie słuchać, cofnij śmiało lajka
Jeśli Cię bolą wersy a w nich cała prawda
Jak byłeś proszę zostań, to dla Ciebie rap gram
Do bólu bezpośredni już widocznie tak mam
[Zwrotka 2]
Typy chcą nosić Gucci, małolatki wozić porsche
Nie mają hajsu na Tatrę, i marzenia tak ulotne
Tyle szmalu co w rok poszło, wyjebane mam co powiesz
Pengi nie dali rodzice, bo sam kminie co jak mogę
Wstań, umyj pizdę się wymaluj ruszaj w miasto
Nie zapomnij dodać snapa, gdy wszystkie światła już zgasnął
Wstań, znowu weekend trzeba przygotować twarz
Dziś z jego sprzętem w buzi, będziesz najjaśniejszą z gwiazd
Zapierdalaj cały tydzień, w piątek leć się naćpaj
Wydaj wszystko co tam masz, wstawaj bo już jest szesnasta
Nie ma ludzi nie omylnych, każdy z nas popełnia błędy
Tylko w porę się otrząśnij, byś z twarzy nie zrobił gęby
Utożsamiaj się z kawałkiem, myśl że o Tobie, dla Ciebie
Będzie Ci o wiele łatwiej, znów zaakceptujesz siebie
Może przyznasz kiedyś rację, dzwoniąc za te kilka lat
że nadal pamiętasz, kto na lepsze pozmieniał Twój świat