Po Prostu Bartek - Cała Prawda (The Hottest #1) lyrics

Published

0 44 0

Po Prostu Bartek - Cała Prawda (The Hottest #1) lyrics

[Refren] x2 Przestań mnie słuchać, cofnij śmiało lajka Jeśli Cię bolą wersy, a w nich cała prawda Jak byłeś proszę zostań, to dla Ciebie rap gram Do bólu bezpośredni już widocznie tak mam [Zwrotka 1] Mówią że nie chcą tego, ja pierdolę ich zachcianki Zamyślony patrzę trzeźwo, nie wyrzucam w pizdu szklanki Mogą tylko obserwować, paląc na pięcioro blanty Jak se idę po marzenia, 3 rok bez tej ich jazdy śmieszni ludzie, i te czasy, gdzie na nic nie ma czasu Siedzę myśląc o przyszłości, i jak gonić więcej gra**u No i tyle w sumie, żaden z was nie zrobi tego lepiej Wierzę w siebie, bo to ważne, tego nie kupicie w sklepie Mam o czym gadać, piszę więcej niż wam powiem Nie rzucę pierwszy kamieniem, w jakąkolwiek kurwa stronę Hipokryci, choć wymienić wszystkich tu nie mogę Nie pozdrawiam, i pierdolę tych co czują teraz trwogę Co za mną nie ma znaczenia, piszę całkiem nowy rozdział Nikt nie będzie mi pierdolił, żebym w końcu kurwa zmądrzał Bo przeszedłem ten etap, i zmieniłem Swoje życie Jak wróżycie mi porażkę, to się szybko przeliczycie [Refren] x2 Przestań mnie słuchać, cofnij śmiało lajka Jeśli Cię bolą wersy a w nich cała prawda Jak byłeś proszę zostań, to dla Ciebie rap gram Do bólu bezpośredni już widocznie tak mam [Zwrotka 2] Typy chcą nosić Gucci, małolatki wozić porsche Nie mają hajsu na Tatrę, i marzenia tak ulotne Tyle szmalu co w rok poszło, wyjebane mam co powiesz Pengi nie dali rodzice, bo sam kminie co jak mogę Wstań, umyj pizdę się wymaluj ruszaj w miasto Nie zapomnij dodać snapa, gdy wszystkie światła już zgasnął Wstań, znowu weekend trzeba przygotować twarz Dziś z jego sprzętem w buzi, będziesz najjaśniejszą z gwiazd Zapierdalaj cały tydzień, w piątek leć się naćpaj Wydaj wszystko co tam masz, wstawaj bo już jest szesnasta Nie ma ludzi nie omylnych, każdy z nas popełnia błędy Tylko w porę się otrząśnij, byś z twarzy nie zrobił gęby Utożsamiaj się z kawałkiem, myśl że o Tobie, dla Ciebie Będzie Ci o wiele łatwiej, znów zaakceptujesz siebie Może przyznasz kiedyś rację, dzwoniąc za te kilka lat że nadal pamiętasz, kto na lepsze pozmieniał Twój świat