[Zwrotka 1]
To jest hazetope, wita Cię moja rodzina
Świeży sort, nowy towar, tego nie zdążysz zatrzymać
Pod sceną łapy w górę, Wasze zdrowie leci browar
Zbita piona, do bitu kiwa głowa
Prawdziwe słowa, zapamiętaj to sobie
Ciemna Strefa, HZOP i juz wiesz jak to robię (co)
Co siedzi w głowie, to na stopro po całości (bo)
Ty puszczasz w obieg, że aż rozpierdala nośnik (to)
Środkowy palec podniosą setki osób
W dupę dla systemu tyle samo kutasów
Niech idzie to w obieg i niech leci w bloki w koło
Że dla skurwysynów dzisiaj jest w oku solą
Idę poza kontrolą, systemu dziadostwa
Bo nie znosze kurestwa, dla mnie sprawa prosta
Poczujesz to po kościach, skurwysynu fałszywy
Każdym razem, gdy usłyszysz litery z mojej ksywy
Jestem prawdziwy wciąż pozostając sobą
Dobrze widzisz co na ciuchach, moją metką i ozdobą
I CS rodzina z polskich, wschodnich stron
Wjeżdża, ciężki rozpierdol mocniejszy niż grom
Gib gibon płoń naturalnym szczytem
I poczuj tą woń by nie była nigdy mitem
Chodź, podaj mi dłoń przejdziemy przez życie razem
Niech to, co naturalne więcej nie będzie zakazem
[Refren]
To jest Ha, Hazetope
To jest Zet, Hazetope
To jest O, Hazetope
To jest Pe, RPS, Ciemna Strefa, elo HZOP
[Zwrotka 2]
Membrana w Twoim domu znowu rozkurwia głośniki
Niose falę na bloki, na ławki i chodniki
Pierdolę tanie triki, każdy dziś chce być raperem
Lecz nie każdy chce zaczynać od początku będąc zerem
To już prawie 10 lat pracuję na swoją markę
To już prawie 10 lat trzymam w ręku rapu kartę
Doszedłem do tego metodą prób i błędów
Na szlaku ze wsparciem zaciśniętych zębów
Tylko prawdziwe słowa, tylko prawdziwy rap
Uliczny armagedon, który bombarduje świat
Eliminuje system, w nim do zajebania wad
Oddaję ludziom prawdę, to dla ludzi nowy ład (ta)
Czujesz to brat jak leszcz znika ze słowem
Bo to magiczne słowa, które na bitach wypowiem
Znasz ziomek ten styl, ten styl mówi jedno
Jebać psy, konfitury i kurestwo
Honor, lojalność- znasz te wartości?
Dla Ciebie sprzedajna kurwo nie będzie litości
Za rymem pościg i wrzucasz to od nowa
Dwa zero jeden trzy, wrzesień i słuchasz słowa
To życiowa prawda, życie- temat jak rzeka
Goń za marzeniami bo czas ucieka
Ja próbuję swój świat malować na kolorowo
Masz tego dowód, trzeca płyta, wita Cię słowo
[Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]