Mówią do mnie znów ziomy „weź pomyśl i coś tu nagraj
Może być jak szesnastka, co bangla, nagrana w gamma”
Dla błazna tutaj ostatnią deską ratunku - sarkazm jest
Myśląc, że wygrał, bo bryzę poczuł w żaglach wiesz?
Mówią do mnie marnujesz swój talent bo nie nagrywasz
A ja talent mam głęboko w kieszeni | więc sorry wybacz
Panna kiedyś mi mówiła, że nagrywam same smuty
Po czym dała wiesz dupy innemu, takie są suki
Powiedz mi czemu muskulatura, działa tak na te panie?
Brakuje jemu mózgu akurat, w sumie dla niej też manier
W dzisiejszych czasach laski w obcasach wcale sie nie szanują
Gdzie jest to piękno, jest ta klasa? Wszystko co złe akceptują!
Więc...
Wyrzucam granat, a na nim arkana ta, nieznana nikomu wcześniej
Prawda ujawniana, przez wszystkich słuchana, wiedziałem, że nie śmiesznie
Nagrywam smuty? przeżywam tu, ty masz jeszcze pretensje ?
Wejdź w moje buty - same atuty, Tobie lekko nie będzie, ziom