Refren:
01 Chcesz być jak ja niemożliwe
02 Chcesz być kimś odpadniesz typie
03 Chcesz być fejmem impossible
04 Zgarniam hajsy jestem lider
Zwrotka#1:
01 Siemasz kochanie wbijam na kwadrat wszyscy na baczność kurwa jak armia
02 Piejesz jak kastrat złapie cie astma bo wsadzę ci chuja do gardła
03 Zaliczysz falstart forma na maxa czas pozamiatać i to raz-dwa
04 Sama dobra karma wokół mnie same geje wokół ciebie (ŁEEE)
05 Fajnie nie? lecę na luzie jak spinasz dupę jesteś lamusem
06 Wywołam burze pewnie to czaisz porzucam wieloma piorunami
07 Wiecznie na fali chore obrazy tony tematów już są za nami
08 Wszystkie pizdy są już za nami styl przestarzały #Konami
09 Wpadają drzwiami spadają oknami myśleli że będą jak magik czaisz?
10 Zadaje rany spalam cannabis sram na wanna bis ja to Anakin
11 Do celu trafię bez mapy po drodze naćpany robię na polach znaki
12 W twoim umyśle są braki bo kasuje pamięć jak wstajesz nad ranem
Zwrotka#2:
01 Kolejne pizdy wpadają na miny a miały się piąć wyżej i wyżej
02 Co najwyżej mogą mi wpaść do blanta to puszcze ich z dymem
03 Powinni mi dziękować że ich rozprawiczyłem
04 Zabijam stylem, sk**'em mów mi k**er mój blant się kręci jak spinner w chwile
05 Wyruszam na misje zaczynam gonitwę na chuj wam ambicje jak jesteście w piździe
06 Profeska jak hitman ty gówniarz nie mister odpalam rakietę wiem że to pyknie
07 Podkręcam vixe odkręcam kanister palę ich plany rujnuję życie
08 Odbieram nadzieje jak pizze w drzwiach strasznie marny jest ten wasz świat
09 Mów mi kat bo mam bat i dziewięć żyć plus echolokacje
10 Nawet jak nie skminisz wersów powiesz jaranko straszne
11 To jest jak feta po tym nie zaśniesz choć to nie księżyc to wbijam flagę (w ziemię, dziwko)