Zaraz zrobie blad
I zrobie to specjalnie
Moja glowa spi i dobrze mi z tym
Znów zmarnuje czas
I choc to tak ban*lne
Skocze prosto w ogien i spolone w nim
Doceniam ze
Tak starasz sie
Powstrzymac mnie
Dziekuje ci
Ze jestes obok
Problem w tym, ze ja
Nie potrafie stac
Gdy szalenstwo tak slodko mi w duszy gra
Gdy caly swiat
Tanczy wokól mnie
Chce tanczyc z nim
Chce bawic sie
Nie wazne dzis
Co bedzie jutro
Tyle dobrych rad
Slysze od przyjaciól
Wiele madrych ksiazek na pamiec znam
I co z tego ze
Dobrze wiem jak zaczac
Gdy w polowie drogi zmieniam swój plan
Choc mówie ze
Postaram sie
Poprawniej zyc
Tak trudno mi
Dotrzymac slowa
Dobrze wiesz, ze ja
Nie potrafie stac
Gdy szalenstwo tak slodko mi w duszy gra
Gdy caly swiat
Tanczy wokól mnie
Chce tanczyc z nim
Chce bawic sie
Nie wazne dzis
Co bedzie jutro