Zaraz zrobie blad I zrobie to specjalnie Moja glowa spi i dobrze mi z tym Znów zmarnuje czas I choc to tak ban*lne Skocze prosto w ogien i spolone w nim Doceniam ze Tak starasz sie Powstrzymac mnie Dziekuje ci Ze jestes obok Problem w tym, ze ja Nie potrafie stac Gdy szalenstwo tak slodko mi w duszy gra Gdy caly swiat Tanczy wokól mnie Chce tanczyc z nim Chce bawic sie Nie wazne dzis Co bedzie jutro Tyle dobrych rad Slysze od przyjaciól Wiele madrych ksiazek na pamiec znam I co z tego ze Dobrze wiem jak zaczac Gdy w polowie drogi zmieniam swój plan Choc mówie ze Postaram sie Poprawniej zyc Tak trudno mi Dotrzymac slowa Dobrze wiesz, ze ja Nie potrafie stac Gdy szalenstwo tak slodko mi w duszy gra Gdy caly swiat Tanczy wokól mnie Chce tanczyc z nim Chce bawic sie Nie wazne dzis Co bedzie jutro