Żary - Dr. Joint lyrics

Published

0 254 0

Żary - Dr. Joint lyrics

Elo Sprawdź to [Zwrotka 1: Wilku] Odwieczny problem gdy płuco zbyt lekkie Masz ciśnienie synu czas wypełnić bletkę Dokleili nam metkę dawno dawno temu Się jara HWDP nienawiść do systemu Dziś już wiesz, czemu hejter znowu toczy pianę Oddajemy serce, wszystko zgodnie z planem Ten joint na rynku już 10ty rok HG na zawsze dobra marka ziom Chcą byś złożył broń i poddał się bez walki Spiorą banię, wcisną kit, stary mantyk Rząd kłamie Lecz w końcu nieświadomość minie Skąd bierze się ta moc, ukryta w roślinie Sprawdź to lub prowadź życie szare Mówię skręć, odpal, odleć jak najdalej THC kluczem otwierającym umysł Jest wolny, to masz powód do dumy Brat [Refren: Bilon & Wilku] Afgan holender jamaica snow Outdoor indoor kruszymy to Cannabis sativa sensi wciąż gra Hemp Gru Mokotów Polska WWA [Zwrotka 2: Bilon] Dzisiaj zaczynam doktor joint pękł Hemp Gru reprezent Dobry skręt, piękny seks Elo kotku dziś bez spięć Otwieram pięść Teraz pokoju znak, chociaż z niektórymi kose mam I tak ją będę miał Kto nie ma wrogów Nie ma też przyjaciół Padlinę sęp rozerwie a gawron zakracze Takie jest przeznaczenie Załoga odpalacze, naturalny high Dobry smak, dobry blant Czasu nie tracę, niczego nie tłumaczę Kto zostanie ze mną, jutro dopiero zobaczę Dziś płuco raczę 1, 2, 3 sztach - elo DILL mach Poukładany świat JLB I nie nieskazitelni Za tą zasadą wierni Nie ma w tym bredni Leszcze, berety z głów Dla braci pokój Leci kolejny buch Elo (elo, elo) [Refren: Bilon & Wilku] [Zwrotka 3: Żary] Pisząc ten tekst zacznę go pozdrowieniami Dla wszystkich dobrych mord na koncertach poznanych Za wasze zdrowie joint jest odpalany Za zdrowie wszystkich tych, którzy wytrwale czekali Zwołaj ziomali na balet zapraszamy Dziś w twoim mieście ten melanż rozkręcamy Jeden coś popija, drugi lolka pali (tak, tak) Wszyscy w jednym celu tutaj się zebrali Zjedz skręta człowiek, chyba żeś to słyszał Hemp gru ekipa powie znów coś o szczytach Kiedy jaramy towar, w bibułkę go kręcę Dodaję tytoniu ale tylko troszeczkę Jest takie miejsce tutaj w europie Gdzie ludzie legalnie kopcą konopie U nas to niedopuszczalne, dla nich to nie problem By na co dzień spotykać się z doktorem jointem [Refren: Bilon & Wilku] [Zwrotka 4: Ola Monola] Co komu więcej gandzia daje, co zabiera Niech sam wybiera, niech sam wybiera A nie ktoś inny za niego decyduje Czy robi coś złego, ja nie akceptuje tego nie Co komu więcej gandzia daje, co zabiera Co komu więcej gandzia daje, co zabiera Co komu więcej gandzia daje, co zabiera Niech sam wybiera, niech sam wybiera [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]