Zaburzenia - Nie mam dzwonka do drzwi lyrics

Published

0 573 0

Zaburzenia - Nie mam dzwonka do drzwi lyrics

[Zwrotka 1] Nie jestem jak wszyscy, nie zakładam nigdy, że jutro jest pewne Co nie znaczy, że myślę o śmierci, że krąży wokół codziennie Choć wątpliwości każdej wiosny, kwitną we mnie namiętnie To rzadko schodzę na ziemie, jak kocham to każdą cząstką siebie Lubię czuć, nawet ból, cały świat to grząski grunt Każdy ruch, wydech/wdech, ściagą nas odrobinę w dół Dlatego życie jest piękne, tak ulotne permanentnie I tak naprawdę ważne jest tylko z kim idziesz przez nie za rękę Czyj uśmiech z rana sprawia, że ten świat jest tak zajebiście Twój I nawet jak jutro Ci spadnie na głowę, wiesz, że warto to czuć Małe rzeczy mają wartość, duzo większą niż te większe Siedzę w oknie, patrzę w niebo, myślę o niej, piszę wiersze [Refren x2] Słyszę dzwonek do drzwi, słychać dzwonek do drzwi Ale to tylko sen bo nie mam dzwonka do drzwi Nie mam dzwonka, nie mam dzwonka do drzwi Więc zamykam oczy i widzę, jak stoisz za nimi Ty [Zwrotka 2] Widziałem już setki miejsc, lecz wciąż o milion za mało Złamałem też kilka serc, kilka mi moje złamało I wszyscy zbieramy cząsteczki do kupy, by potem posklejać je w całość Lecz za każdym razem wychodzi na to, że czegoś nam brakowało Więc nie trać mnie, zostań, czarne myśli, biała pościel, tworzą kontrast My w wyjątkowych okolicznościach, nikt nie mówił, że miłość jest prosta Nikt nie mówił nic, nie obiecywał nic, strasznie tęsknie, ale wszystko albo nic Szkoda tylko, że ostatnim razem, musiałaś wyjść... [Refren x2] Słyszę dzwonek do drzwi, słychać dzwonek do drzwi Ale to tylko sen bo nie mam dzwonka do drzwi Nie mam dzwonka, nie mam dzwonka do drzwi Więc zamykam oczy i widzę, jak stoisz za nimi Ty