Żabson - Incepcja lyrics

Published

0 275 0

Żabson - Incepcja lyrics

[Produkcja: Hubi] [Bridge] Kruszę w dłoni stuff, w majtkach mam go więcej Później jaram drogi wax na specjalnym sprzęcie Dla ciebie drogi szmat to dla mnie bieg na setkę Mam parę drogich szmat, znam parę drogich szmat [Refren] Wolno mi płynie czas, jakbym miał zjazd po M’ce Za dużo swoich faz, bym robił wjazd na MC Poranka blask, gdy kładę się spać przy modelce Mordo, dziś żyję w snach, jakbym wpadł w incepcję Jakbym wpadł w incepcję, jakbym wpadł w incepcję Jakbym wpadł w incepcję, jakbym wpadł w incepcję Poranka blask, gdy kładę się spać przy modelce Mordo, dziś żyję w snach, jakbym wpadł w incepcję [Zwrotka 1] Jakbym wpadł w incepcję Choć świat dał mi lekcję Miałem poczuć lekki ból, jakbym miał iniekcję Gdybym nie wkładał ręki w ul, kłucie by było lekkie Ale wykładam wielki chuj na to, co jest bezpieczne Kiedyś chciałem mieć te siksy, dzisiaj mam i nie chcę Ona mówi coś do tamtej dziwki, że ona z nami nie chce A teraz lata na te same bibki, ale nikt jej z nami nie chce Może i ma fajna dupę, fajne cycki, ale na pewno w bani sieczkę Kiedyś chciałem poznać wasze ksywki, a dzisiaj znam i nie chcę Czy to są w ogóle twoje myśli, czy ktoś tylko dał ci wersję? Świat jest dla mnie chyba dziś za szybki lub totalnie wpadł w Inwersję A ten rap jest dla mnie wszystkim, bo nie tylko dal mi pensję Bo nie tylko dał mi lekcje życia, przede wszystkim dał inwencję Te przyjaźnie wieloletnie dzisiaj nie są takie wieloletnie Najpierw podasz rękę tu dla typa, a on później hajs ci jebnie Te przyjaźnie wieloletnie dzisiaj nie są takie wieloletnie Nie myśl, że tęsknię, nie myśl, że krwawi mi serce Twe dobre intencje – to miejsce jest dla nich w piekle Kruszę w dłoni stuff, zjarałem twą pensję Życie to gonitwa, a ty to odpadłeś na wstępie Nie patrz mi się w twarz, ty przegrany sępie Będzie wiedział cały kraj, tak jak wiedziały Kielce Nie patrz mi się w twarz, ty przegrany sępie Będzie wiedział cały kraj, tak jak wiedziały Kielce [Bridge] Kruszę w dłoni stuff, w majtkach mam go więcej Później jaram drogi wax na specjalnym sprzęcie Dla ciebie drogi szmat to dla mnie bieg na setkę Mam parę drogich szmat, znam parę drogich szmat [Refren] Wolno mi płynie czas, jakbym miał zjazd po M’ce Za dużo swoich faz, bym robił wjazd na MC Poranka blask, gdy kładę się spać przy modelce Mordo, dziś żyję w snach, jakbym wpadł w incepcję Jakbym wpadł w incepcję, jakbym wpadł w incepcję Jakbym wpadł w incepcję, jakbym wpadł w incepcję Poranka blask, gdy kładę się spać przy modelce Mordo, dziś żyję w snach, jakbym wpadł w incepcję