Yrnst - Thc gang lyrics

Published

0 112 0

Yrnst - Thc gang lyrics

Zarzucam kwasa, ale zajebka Wchodzi mi masa, odpalam kiepka Zwijki ze stówek Wyglądam zza chmurek Herbal, thc gang Monotematyczność w stereo, Kelvin Nie wierzy mniej niż zero #ladypank Chcesz tak prawilności odpal chade, zbuka Nikt nie broni wolnej woli Ale Twoja sztuka, trochę suka, wciąż mnie słucha, łapie bucha Chmurka to eksperyment, ktory Zamienię w movement Zamienie w movement Zamienię w movement Zamienie w movement Robie sobie flipa jak Tony Hawk tricka Kolejny gram znika, pasterz Ernest wita Chmurka w głośnikach, odpalaj splifa Hybryda, sativa, indica Znów nie mogę spać, zgaduje czas na bat Ta godzina gdzie przekmina, jest jak kat Grad myśli i pomysłów co przemijają jak wiatr Zamykam oczy, senny teatr mówi czas start Wchodzę na scenę jak Morata na boisko Dla mnie żadna strata, do wygrania za to wszystko Jak Son Goku to nie jest finalna forma Wjeżdżam dabem po golu niczym Paul Labile Pogba THC, THC, THC GANG GANG Zarzucam kwasa, ale zajebka Wchodzi mi masa, odpalam kiepka Zwijki ze stówek Wyglądam zza chmurek Herbal, thc gang OG Kush, Amnesia haze, Blue Cheese, Royal Jack Power Flower, Critical, Crystal Extreme aka Ice Ciężka głowa, sofa, pufa, lufa w usta #Khalifa Mam mordę chama, oczy niczym Howrang, bo ten temat jaram Jestem typem typa co nie pyta, bomba bez pytań Mowa ciała, działa, frajerze na strzała, mama płakała, że nie wyskrobała Zarzucam kwasa, ale zajebka Wchodzi mi masa, odpalam kiepka Zwijki ze stówek Wyglądam zza chmurek Herbal, thc gang