Jak wchodze na bit to nawet ty mówisz że jest fajnie Chcesz to nawine to twojej pannie Twój rap jest jak botox bo jest #sztuczny Mój rap to sylwester bo jest kurwa huczny Mają pancze płaskie jak ich dupa A oni jej nie mają więc co tu szukać W sumie to sam nie wiem rap mnie wychował Na bitach latałem już jako młody chłopak I latam do teraz aż Wszystkim fałszywym kurwą śmieje się w twarz Bo jestem definicją zajebsistości Gdy słyszysz mój rap to drżą tobie kości Z zazdrosci że ty tak nie popłyniesz chłopak Pierdole tą zazdrość biore se sześciopak Dzięki dla józka za nominacje Po tej szestnastce będą bili owacje mi