Wzgórze Ya-Pa 3 - Popatrz lyrics

Published

0 320 0

Wzgórze Ya-Pa 3 - Popatrz lyrics

(Prawdziwy hip-hop wam oddaję) [Zwrotka 1: Sokół] Mówię jak jest nie będę się wygłupiał, przecież Prawdziwy hip-hop tylko w konkrecie Muzyka miasta, zderzenia biedy i bogactwa Szarych bloków, w świetle neonów Miejsc, w których dźwięk nie cichnie telefonów Kontrast małych kawalerek i z saunami domów Wkurwionych głosów, którym mało było dane na starcie Poznali się na tym losu żarcie Od razu nie przebierając w środkach wyrazu W świecie przykazań i zakazów Popatrz jak my to robimy nie przerywając przekazu To Zip Skład, Wojtas, Zajka i marna prawda Tak to jest kilka jego słów teraz Trzymaj je na farta [Zwrotka 2: Borys] Zip Skład dla racji hip-hopowej zawsze poparcie niesie Marna twarz nie rozpoznawalna na całym świecie Ciągłe działania i pomysły w małym notesie Na pewno pewne jak osiedlowy przegląd w dresie Oczekiwania co kolejny dzień przyniesie Jak każdy lepiej chce i do góry ciągle pnę się Nie pytaj bo wszyscy moi kolesie Tak jak mi wszystkim im bardzo tego chce się Nie rozmawiaj o pozycjach w polskim interesie Prawdziwy hip-hop tylko tą pozycje wam przyniesie Szacunek i przyjaźń trzeba mocno w rękach trzymać W-Y-P-3 , Trzyha, Zip Skład, V.E.T.O., Klima [Refren] Popatrz, oo, popatrz [Zwrotka 3: Pono] Pono, syn Alka, walka przeciw farmazonom Z.I.P. - Wzgórze na stromo Prawdziwe grono w stereo nie w mono, wiadomo Hip-Hop to życie gdzie tak jak w depozycie Mieć pokrycie to mus Wóz lub przewóz to plus Są tylko dwie propozycje Zielona prohibicje lub inkwizycje Masz wybór wiele kultur to wzór Dla karykatur, jak skurwysyn Nie wie co to z blunta dym Co to czyn, on o tym nawija rym Kim jest, z czym się wozi, ma szelest Bananowiec się rodzi, każdy ZIP ze mną się zgodzi Żaden się nie wyłamie prawdziwy Hip-Hop wam oddaje Nie kłamie [Zwrotka 4: Fu, Mieron] Fu Mero, wkurwione Zip-o dzieciaki Choć nie z tej samej dzielnicy, ale z tej samej paki Dobra Hip-Hop oczywisty, strona prawdziwa Z.I.P. Wzgórze dziś o tym zagrywa Nie przegrywa, bo się nie podszywa Jebany kiedy za wielki dzięcioł nie nagrywa Tak to bywa Chłopaczyny powiedzmy sobie teraz szczerze O co chodzi w tym nagranym numerze O co chodzi w polskiej muzyce hip-hop atmosferze Przykro mi w teorie mocy nie wierze Posłuchaj no ty świeży raperze Kiepski przekaz nas nie nabierze Tu trzeba myśleć sprytnie jak w pokerze A jak nie mów mi z nie jest tak Fu Gdybym tak postąpił na pewno nie znalazłbym się tu Słuchaj dalej, szukać szum Z dobrymi chłopakami na dobrym miejscu Nawijanie o tym co na sercu leży I niech każdy człowiek w to uwierzy Do prawdziwych w tej dziedzinie świat nie należy Słuchaj po drugiej stronie tam zipero Ja nawijam o tym co dobrze znam i pojęcie mam Na kompromitacje się nie narażam Swój przekaz i opinie w ten sposób wyrażam Fałszywych rymowanych świadectw nie składam Razem z YA-PA-3 i wojnę rymo-farmazonom wypowiadam Jak ziomek Mieron na nielegal stawiam Charakternie w Hip-Hopie do końca każdy z nas przetrwa Przekaz w dalszym ciągu trwa 98 Wzgórze i Z.I.P. ekipa [Refren] [Zwrotka 5: Zajka] Żaden pojedynczy żołnierz nie jest armią Żadna ucieczka przeciw wrogom nie jest tarczą Żaden pracodawca nie da takiego zajęcia Jak Hip-Hop zajmuje w moim życiu miejsca Dziś lepszy niż wczoraj, jutro lepszy niż dziś Zostaną tylko ci co mają zajmujący styl Interes to wtedy prawdopodobny i Dla twojego dobrobytu sukcesu nagi instynkt Pamiętaj, że przemysł chce zmienić reguły gry Żebyś był przedmiotem, komercyjnym wymiotem Miej szacunek do kumpli, jak ja go mam Pamiętaj o nich jak muzułmanin celebruje Ramadan Wtedy pod kontrolą masz każdy kant Prawdziwy Hip-Hop W-Y-P-3, Zip Skład [Zwrotka 6:] W tym momencie miął nawijać Filon W zastępstwie chłopaczyna który Reprezentuje ten sam rejon W następstwie wydarzenia W charendzie doszło do oblężenia Teraz siedzi na stołku ma 48 na rewirze Opuszczone lokum, do szybkiego powrotu Prawdziwy Hip-Hop z Ursynowskich skłotów Wam oddaje Takie tutaj są zwyczaje [Refren] [Zwrotka 7: Wojtas] W-Y-P-3 Zip Skład mikrofon kontroluje Każdy z nas się w tym specjalizuje Prawdziwy przekaz i to jak go czuje Recenzje krytyków to mnie nie interesuje Tak, to kolejny znak dla wszystkich Tych którym Hip-Hop jest bliski Trwa dalej podnosi ciągle swoją skale Nowe produkcje pojawiają się stałe I nie ważne, czy legale, czy nielegale To co dobre jest zawsze pochwale dalej Wszystko jak narazie jest na dobrej drodze Pokój przesyłam każdej prawdziwej załodze [Zwrotka 8: ] Prawdziwy Hip-Hop wam oddaje I czas wtedy staje, następny Z.I.P. nadaje Wolę dzień w dzień ... nie pytaj co to daje H-H prawdziwe ponad wszystko co fałszywe Spojrzenia, zachowania Działania bez żadnego oszukiwania Wielki G.G. perspektywy odsłania THC, bit i rym części życia jak film Pamiętaj nie pogub się w tym Z.I.P. brygada odpowiada bez żadnych bredni Prawdziwy Hip-Hop jest jak chleb powszedni [Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]