Wrotas LifeView - BrejnFAK lyrics

Published

0 216 0

Wrotas LifeView - BrejnFAK lyrics

[Zwrotka 1: VNM] Podchodzę "cześć co tak sama stoisz?" Znudziło ci się już towarzystwo tych anaboli Nie chcę być dla ciebie jak ten gal anonim Myślę zrobię ją mocno niech mnie chuj nawet od rana boli Przeze mnie gada molly ale i tak widzę że u niej W bani na autostradzie neuronów nie ma raczej karamboli U tej siksy w bani 2 koła zębate przy nich Ludzik z francuskim kluczem chmurką nad głową "i can't fix it" A naprawdę ma fajne cycki i dla mnie to kinda creepy Bo fajna dupa bez IQ, dla chuja fatality Znaczy że się, nie podniesie A jeśli już za chwilę będzie miał pewną jesień (and it all falls Down) Myślałem że zaśpiewam jej Umbrellę Zanim się odezwała widziałem w niej tak wiele Mimo że mam łatwiej bo jestem fejm raperem Oprócz wypadków przy pracy jestem brejnfakerem o ta [Refren: VNM, Wdowa] Podymać w tym odcinku znów mi nie dano Jesteś taka głupia żeby chuj mi nie stanął Chyba wódki ci do wódki dolano na bank Obok ciebie nie chciałbym obudzić się rano Tej nocy znowu stąd nie wyjdę, to pewne Jesteś tak głupi że wolę już własną rękę Chyba pigułą dziś poprawiłeś kreskę A ja obudzić rano się obok ciebie nie chcę [Break 1: VNM] Piękna stranger ale nie perfect jak cede K.Maro Po alko język ci się plącze sorry jesteś wieśniarą I nie obrażam tu ludzi ze wsi wieśniara to stan umysłu Zresztą jakiego umysłu u ciebie umysłu trzeba wziąć w cudzysłów [Break 2: WdoWA] Tajemniczy nieznajomy, szkoda że nim nie pozostał Duży nos mi mówił że dziś będzie duży orgazm Neandertal, prostak, dobrze że mam refleks Zanim wyszło szydło z worka i mi weszło pod podszewkę [Break 3: VNM] Kiedy robisz błyskotliwy żart - kocham to Kiedy masz na życie swój plan - kocham to Kiedy 3 razy z rzędu mówisz "mm nie wiem" szlocham bo Wiem że ukrytego nic nie ma w tych pięknych lokach ouu [Break 4: WdoWA] Kiedy mówisz że pragniesz coś zdobyć - kocham to I że na życie masz sposoby - kocham to Ale kiedy mówisz że dziś robisz nogi to szlocham bo Mam wrażenie że to kurwa gra Pokemon Go [Zwrotka 2: WdoWA] Podchodzę, mówię siema, przyszedłeś sam co? Dziwnie popatrzył i mówił że jechał taksą To nie jest dobry zwiastun, może nie kumam żartu Ale po jednym zdaniu zwątpiłam już w twoje IQ Chciałam otworzyć fanclub jak ten Adonis wpadł tu Ale powiedział dwa słowa i popsuł nastrój Ciało jak z alabastu, rzeźba mitycznych bogów A pod kopułą nikogo nie ma w domu Dużo testosteronu aż mu dziwnie chodzi szczęka Zabiło mi serduszko wyżej ale niżej pęka Więc nawet mocno wcięta i na bezludnej wyspie Nie chciała bym cię nawet z zaklejonym pyskiem Bo mam wymagań listę, musi być minds of chemia A ty jesteś dla mnie trochę jak otwarta księga Szkoda że anegdot no bo nie dojdę przez to Bo trener z twojej siłki to twój jedyny mentor [Refren: VNM, Wdowa] Podymać w tym odcinku znów mi nie dano Jesteś taka głupia żeby chuj mi nie stanął Chyba wódki ci do wódki dolano na bank Obok ciebie nie chciałbym obudzić się rano Tej nocy znowu stąd nie wyjdę, to pewne Jesteś tak głupi że wolę już własną rękę Chyba pigułą dziś poprawiłeś kreskę A ja obudzić rano się obok ciebie nie chcę [Break 1: VNM] Piękna stranger ale nie perfect jak cede K.Maro Po alko język ci się plącze sorry jesteś wieśniarą I nie obrażam tu ludzi ze wsi wieśniara to stan umysłu Zresztą jakiego umysłu u ciebie umysłu trzeba wziąć w cudzysłów [Break 2: WdoWA] Tajemniczy nieznajomy, szkoda że nim nie pozostał Duży nos mi mówił że dziś będzie duży orgazm Neandertal, prostak, dobrze że mam refleks Zanim wyszło szydło z worka i mi weszło pod podszewkę [Break 3: VNM] Kiedy robisz błyskotliwy żart - kocham to Kiedy masz na życie swój plan - kocham to Kiedy 3 razy z rzędu mówisz "mm nie wiem" szlocham bo Wiem że ukrytego nic nie ma w tych pięknych lokach ouu [Break 4: WdoWA] Kiedy mówisz że pragniesz coś zdobyć - kocham to I że na życie masz sposoby - kocham to Ale kiedy mówisz że dziś robisz nogi to szlocham bo Mam wrażenie że to kurwa gra Pokemon Go [Outro: WdoWA] Możesz być spełnieniem fantazji Rozdawać ciarki jak James Dean w akcji Jak nie masz mózgu to nie mam na to jazdy Nie masz szansy i nie ma nawet gadki [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]