Wonsz boa boa - ProKlan lyrics

Published

0 115 0

Wonsz boa boa - ProKlan lyrics

Testo: Dzienny? Mam dzienny, własny, własny Ma go nie każdy, ja mam dzienny, masz ty Broń za denary, flagi na maszty Idziemy na front bronić ALT gry! Dzienny? Mam dzienny, własny, własny Ma go nie każdy, ja mam dzienny, masz ty Broń za denary, flagi na maszty Idziemy na front bronić ALT gry! Inv: To nie tak, że mi brak dziennych lub wiedzy nie mam Że częściej robię kukłę od duszy, siema Że nie doceniam tej nowej topkowej mody Jakoś to dziwne wbijanie jak noobek chodzi na żubry Mi raczej to nie grozi, robię dzienne 2 razy szybciej Inv zawsze dla tej gry, I jak Invi Więc gdy robię dzienne, w szkole, czy po szkole Tobie brak denarów by nagrodzić to zdarzenie Chelsji: I to nie tak, że zapomniałem jak się robiło dziennego Ej joł noob, tobie już dawno bym spalił dziennego I cały ser mówił o tym jak zdedałem topkę Jesteś głupi jak hamadriada te noobki to mówią o kim? O mnie I ty nie wiń mnie za grę, nie wiń mnie za eksp Noobie ja jedyny w tym robieniu dziennych mam taką charyzmę Pomarańczowe legi, czyste denary, zamknij ryj bo wkurwiasz mnie Gdybym wydał dzisiaj płytę co te kwiatki miałyby? Nygus: Trzymam te legi w ręku i sypią bonami nooby Ale Nygus wciąż tu stoi i rozpierdziel robi Gdzie legendy, hera? W tym klanie te itemy to norma Dedam noobków, Nygus ProLeague pro bony pro ma! PRoKLAn czasami procentuje dedanie wrogów owocne Nie uniakata morda warta Legi skitraj z powrotem na e2 ziąek Bo kwiaty wciąż dają dupy na ząsie Testo: Dzienny? Mam dzienny, własny, własny Ma go nie każdy, ja mam dzienny, masz ty Broń za denary, flagi na maszty Idziemy na front bronić ALT gry! Psycho: Stop! Przestań pisać bzdury na rozmówkach i ochłoń Mało który kogz do nas przykozaczy więc ochłoń Bo zamiast uniaktów mam legi, dobra to norma Dziś lootam jest w kilki ciosach (Proforma) Ekspią raz na rok i nie częściej bo trema ich zjadła Chwytam za broń, zabieram, zabijam i siadam Tańczą te kwiaty jak zagram kiedy torturuję ich ziomal Zabranie legendy to proforma, level up Boa Boa: Pięć miechów w ALT grze, fakt, że mam o czym pisać Jestem niepodważalny jak ten klan, ta moja ekipa Siedmiu ALTów co ma sk** na płytach Co ma sk** na e2, co za eksp rozkwita Daj mi lege ( ziom!) Daj mi bit (pro) Damy hit, a zdedamy kwiatki nawet w Werbin zią! (co?) Music klan ALT wita Tylko klan PRO, zamiast noobów w klanie Testo: Dzienny? Mam dzienny, własny, własny Ma go nie każdy, ja mam dzienny, masz ty Broń za denary, flagi na maszty Idziemy na front bronić ALT gry! Dzienny? Mam dzienny, własny, własny Ma go nie każdy, ja mam dzienny, masz ty Broń za denary, flagi na maszty Idziemy na front bronić ALT gry! Damian: Ciekawe kto te grobki posprząta DAMIAN, z ALTÓW podgląda Proforma, G, ziom, zoba te bony co lecą na Ciebie Wycelowane w nołlajfa te bony W rzece pogrzebanych kwiatków już te zwłoki prąd porwał Chciał tu deda to ma go na bank Gwarantowane tu kwiatku masz Że nie ma Cię gdy łapię za bona Buuuuuuum, jebła bomba jaką walił Amed A ja mam całe ręce w e krwi jak bym odbierał porób Testo: A co by było gdyby Siedem ALTowych ziąków zmieszał chciał z bitem To POD Skład, Inv, Chelsji, Boa, G, Nygus, (blau!) To rapy dla ALTów co wiedzą co to znaczy mieć pro legi Bo chuj w kwiaty i trusty te pseudo ziąki Jesteśmy zawodowcami co w wojnach nie zawodzą Ani nie lootamy uniaktów jak jebane kwiatki z wiosek Za nim kogzowi sojusznicy i klanowicze To dla nich tych wrogów dedamy Czasami też mocnego kopa miewamy Po nocach gdzie ekspić i męczyć e2 do rana trza Z ALTami poukładani trzymamy sztamy Nie damy się zabic i przez kwiatki omamić Bo sami się ogarniamy, odpalamy dynamit Nie chciani, przez noobków nie lubiani, nie zdedani weterani Sramy na kwiatki, bo mamy gdzieś ich te zoo