$wir Beats - Inny plan miał dla mnie lyrics

Published

0 231 0

$wir Beats - Inny plan miał dla mnie lyrics

[Produkcja: $wir Beats] [Zwrotka 1] Przegapiłem już nie jeden świt [#Rick Grimes] A chryzantemy już nie żywe, nie podlewał nikt Więcej niż trudny weekend po którym ci trochę wstyd Podpalam znowu kliszę, i wstaje od F do X [jak Fenix, Fenix] A moje szare dni Fat cap na dope supreme Po wieczny respekt iść Jak Pablo w Medelin [plata o plomo] I choć mówili mi Nie będzie z tego już nic Ta suka piszczy tak Bo wie już, że tu nikt jak ja Jak to się zaczęło? Który to raz zapowiadam tu przełom i wstaje po K.O., Bardziej alfa niż romeo Nikt mi tu nie dał niczego, dziś śpiewasz to ze mną Nie chce być podobny do wielu, bo nie mają celu, bo nie chce być imitacją Moje życie to dzieło, sztuka to credo, bo moje słowa są prawdą [Refren] Spłaciłem długi, chciałem dobrze żyć de lege artis Robiłem kwit, w porządku kwit, żałuję że nie rap gry Błądziłem wciąż i trochę sos na boku marnowałem To już miałem wstać lecz demiurg inny plan miał dla mnie (oh Lord) [Zwrotka 2] Otwieram oczy a w około pełno żmij Nie bój skarbie skoro piszczysz,nie wiesz o mnie nic W życiu jest tak że, robisz to co musisz albo giń Usmażę z nich kolację, lepiej skocz po parę piw Płoną żmiję na palenisku, smażą się żmiję na ogniu, się pieką na grillu Nie wiem jaka czeka nas przyszłość, i co potem będziemy jedli skoro już nie żyją Nie płacz kochanie tak wyszło, nie ma tu nic co, warte łez by było A jeśli dojdę donikąd, i przegram wszystko wspomnienia nie zginą Problemy wizerunkowe (nigdy) Problemy z weryfikacją (nigdy) Ty od życia masz tylko połowę Resztę zabiera Ci alfons Ja pracuje ciężko, wciąż pracuje ciężko , nie chce nic za darmo Prowadzę furę Górczewską, żegnam się z Yelo Czekam aż spotkam się z karmą [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]