WBW - Eliminacje 2016: Pueblos vs. Radzias lyrics

Published

0 117 0

WBW - Eliminacje 2016: Pueblos vs. Radzias lyrics

[Wejście 1: Radzias - temat "Bagaż podręczny"] Wchodzi Radzias na pętle i daje dobrze rapsy Jaki bagaż, już pizdo możesz pakować manatki I to jest proste, lecę gościu Bagaż doświadczeń? Wyjdziesz stąd w czarnym worku I to jest tak, rzucam to tu dalej Jak wchodzę no to zawsze masz już ze mną przejebane I to jest proste, jadę na zwrotach Bagaż, powiesz się pizdo na szaliku Gajosa I to jest tak, rzucam to dalej Ja wchodzę no to jadę ciebie tutaj chamie I to jest proste, ja jadę takim chujom To nie czarny worek, Radzias ma tu czarny humor I to jest proste, jadę tu na spontanie Jak wchodzę no to masz już pizdo tutaj ze mną przejebane Bo jak wchodzę to tak cię kurwa zjadam synku Brzmisz jak czarny humor, w ustach rasistów I to jest dobre, rzucam to na spontanie Jak wchodzę no to pokazuję kto ma talent Jakie bagaże, jadę ziomek Twoją pannę rucham i zakładam jej worek na głowę I to jest tak, jadę dobra beka Przejebałeś, chciało ci się tyle jechać? [Wejście 2: Pueblos - temat "Dzika zwierzyna"] A twojej pannie GML zakłada flagę cisnę I ją kurwa rucha za ojczyznę Sprawdzisz ziomku Wyjedziesz stąd kurwa w czarnym worku Dokładnie tak, sprawdzaj to flow Bagaż doświadczeń, ty masz plecak #BRO Masz przejebane Ja ciebie tutaj rozjebię dalej Jakie zwierzę, rzucam tu wersy Nawijasz typie jakbyś się kurwa urwał z gałęzi Mam tu rozkminy Z taką mordą bym kurwa nie wychodził z jaskini Mam tu szczere rapy A jak nawijam to kurwa na cztery łapy Zawsze spadam i gram tu bragga od lat A jak ty nawijasz typie to ci spada forma Sprawdzaj ziomku Jak cię to kręci to możesz wyjść w worku [Wejście 3: Radzias] Dobra wpada tu Radzias i cisnę takich typów Chuj z tym bagażem, ty wyjedziesz stąd w bagażniku I to jest proste, mogę to złożyć Dzika zwierzyna, Radzias na scenie jest tu wilkiem chodnikowym I jestem na tej pętli, w sumie jak Bisz A wiecie czemu? No bo pcham ten syf I to jest tak, rzucam to sobie tutaj dalej Ja wpadam gotowy do tego by w końcu pokazać, że mogę być dzisiaj w finale I to jest proste, jadę na rakach Dzika zwierzyna, no to zarżnąłem tego świniaka I to jest proste, wygrasz ze mną tutaj ździro Jak Tede kurwa nazwą, szowinistyczną świnią [Wejście 4: Pueblos] To jest proste, kiedy wchodzi Pueblos, bierze znów za ten mikrofon Zajebiście typie, fajnie udawałeś, że masz flow Jak cisnę tu sobie typie Queba skończył się na Eklektyce Nie wychodzę z formy Egzotykę nagrał w wypizdowie dolnym Poszedłeś do Maca wiesz Bo chciałeś bawić się jak szejk Wchodzi tu Pueblos, kiedy sobie lecę to konkretnie na wersach Wpadam na bity i kurwa morderca Możesz opierdolić typie mi shake'a Kiedy wpadnę tu, mam tutaj to wciąż Technika, punche, treść i flow [Wejście 5: Radzias] Wszyscy wiedzą, że on cisnął tutaj ściemę Ja na Eklektyce, ty się pizdo skończyłeś na Boberze I to jest dobre, jak kładę tu wokale, na te bity pokazane Kiedy wchodzę no to daję tutaj sk**e przejebane no i zawsze jest pozamiatane I to jest proste, cisnę cię bicz zjebie Nie słyszę bitu, żartowałem, nie słyszę ciebie I to jest tak, wchodzi Radzias i daje tu w chuj talentów na majku Wszyscy już wiedzą inwalido, że nie masz podjazdu A jak wpadam tu na bit, no to daję dobre flow Tak wpierdala się tu Radzias i pozamiatane ziom I to jest proste, jadę tutaj chamie Egzotyka, na wypizdowiu czyli w Bielsko- Białej Dobra, jadę tutaj łajzo Jak wpada Radzias na te bity to wiadomo, że klub jest dzisiaj tu za mną [Wejście 6: Pueblos] Ale przyśpieszyłeś sobie stary Zajebiście, czy jest wersja z napisami? Jak ciśniesz, to po bitach sobie synku To przydałby ci się kurwa, Bober na dubingu Jak wchodzę sobie tu na teren Napierdalasz punche jak Jarek Boberek A kiedy wchodzę, to cisnę takich bratków To miał być kurwa podręcznik freestyle'u? Dokładnie tak, to jest tu przejebane Ja jadę dalej, jego freestyle to podręcznik pisanek A jak ja rzucam wersy Czytanie książek kończysz na rozdziale dwudziestym [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]