WBW - Eliminacje 2016: Wujek Samo Zło vs. Toczek lyrics

Published

0 199 0

WBW - Eliminacje 2016: Wujek Samo Zło vs. Toczek lyrics

[Wejście 1: Wujek Samo Zło - temat "Samica alfa"] Dzisiaj mam punchy całkiem sporo Samiec alfa to jest Theodor A tu samica alfa mieszka Aaa Toczek jego koleżka Jak oni razem sobie mieszkają Jeden z drugim seksem się zajął I sobie kurcze walą konia Słuchając hardkorowych kawałków Słonia Kojarzysz Słonia? O kurczę Ale tu się zaraz fajnie skurczę Się skurczę i zrobię kurde malutki Jak będzie lizał Toczek moje sutki Liż tak jak liżesz jego A to mi fajny punch wyszedł kolego Się nie spodziewałem wcale tego Zróbcie hałas dla Toczka naszego Mam pięć sekund jeszcze to zróbcie hałas dla Theodora [Wejście 2: Toczek - temat "Śnieg w butelce"] Sutki na bitwach Jak je zliże to zliże chujowy freestyle I tutaj rzucam punchline A to Wujek, dziadek samca alfa I właśnie, gram to na scenie Dzień dziadka dzisiaj kurwa świętujemy z opóźnieniem I daję słowa ziomki To bitwa o dom starców a to kurwa prowadzący I daję tu na biegu Wujek Samo Zło, starszy od śniegu I właśnie tak to robię Zawsze kiedy wchodzę no to daję człowiek I to jest tak, kurwa daję to na fali Jak ty się urodziłeś to psy jeszcze dupami szczekały I to jest bardzo fajne Kiedy wchodzę no to ziomek tutaj daję armię, bang [Wejście 3: Wujek Samo Zło] To nie jest dzień dziadka, to dzień wnuczka Toczek, czeka cię szybka nauczka Ten żółty śnieg, wiesz w butelce Sikałem, ty piłeś, wielce, wielce Co jest grane, chłopak zaskoczy On kurczę w moczu nogi moczy I co jest grane, ja go dzisiaj tu wyślizgnę Myślisz, że z dziadka uda ci się zrobić pizdę? Próbował Bambo, się nie udało Toczek, wiem, sk**i nie masz wcale mało Ale dzisiaj moje ciało więcej waży Zaraz cię tutaj na tej scenie zesmaży Mam płomienie, mam tu koncept Więc musisz przyjąć mój mikrofon, konkret [Wejście 4: Toczek] A to jest kwadratowy Wujek Samo Zło A kiedy nawijasz no to czuję samo dno I zmienię ci światopogląd To nie Wujek Samo Zło, to ciocia samo dobro I tutaj mam tę gadkę Tak się tutaj pokonuje babcię I stary wiadomo, że cię rozjebię Jesteś cyganem, mieszkasz w przyczepie Mieszkasz w przyczepie, fajna chwila Wszyscy wiedzą, jaki kraj, taka ósma mila Proste, teraz wchodzę no to pokazuję postęp Zresztą jaka ósma mila Ja grałem Eminema, ty kurwa grałeś debila I to jest głupia faja I w każdej scenie, strzelałeś sobie w jaja [Wejście 5: Wujek Samo Zło] No to Toczek, teraz mam dla ciebie z zamkami gloczek Wiesz co jest, ciągnę cię za warkocze Bo tu jesteś jak ta głupia pizda Dzięki Theodorowi się na tej scenie ślizga Nie chciałem mówić o tym ale kurwa wiesz Nie jesteś taki dobry jak sam tego chcesz Bo każdy z nas jest przecież ułomny A ty kurwa dzisiaj chyba jesteś nieprzytomny I słabo bujasz, słabo bujasz się chłopaku Ej rapujesz po swojemu a nie na tracku Ej dzieciaku jeszcze bym cię przeszkolił Ale wiesz, Theodor cię w dupę wypierdolił Więc nie ruszam takiego chłopaka To słaby punch, bum madafaka [Wejście 6: Toczek] Wyrywasz mi włosy, jadę na trybach Spoko też bym chciał ale nie ma co wyrywać I to jest znamię Jak im nie pokażesz włosów to ich kurwa nie okłamiesz I to jest rzeźnik, pokaż jeszcze raz, faktycznie śmierdzi I to jest dobra pętla Kurwa Wujek, twoja pacha to już jest legenda Lecę na bitach Jego pacha miała grać kurwa [?] I to jest dobry ziomek Patrz teraz wchodzę no to rozpierdolę I wchodzę tu na bity Jesteś legendą ale dzisiaj odjebali cię kosmici [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]