WBW - Eliminacje 2015: GML vs. Roka lyrics

Published

0 51 0

WBW - Eliminacje 2015: GML vs. Roka lyrics

[Wejście 1 - Roka - temat "Siedem grzechów głównych"] Powodzenia GML, choć każdy ma dość, tych podwójnych Siedem grzechów głównych, GML jest ósmym Ej dokładnie ziomuś, ja rozjebię grę Jadę cię jak TGV, jebać GML, publika mnie więcej chce Ziomuś, ty tak nie umiesz Chociaż nieźle się produkujesz Napierdalam tutaj ziomuś, jadę jest wściekła liryka Za ten flow chyba pójdę do piekła Dokładnie tak ziomuś, czas oprzytomnieć Ty piszesz, jak Mojżesz Ktoś tak nawijał chyba wcześniej, chyba wcześniej Ty napierdalasz tutaj, łapiesz chyba zwieszkę łapiesz zawieszkę, jadę skurwysyna To jest mój free z góry Synaj [Wejście 2: GML - temat "Siedem grzechów głównych"] W sumie to ja wolnym zjadam, w klubie dupa Już zjedzony, no to mówię pycha No i wiadomo, że mam tu trochę punchem daru Ty przyszedłeś tutaj raczej [?] Umiaru, no i w sumie MONAR-u też No bo on lubi dawać w żyłę, to taki jego sekret jest No i daję to wersem w klubie Bo przy tej dziwce to ja jestem tutaj Belzebubem No bo to jest w sumie zwykły pedał wzruszę I mi za dwa złote kurwa sprzedał duszę No i lecę tutaj wersem [?] Ni odziałem go gdy zabrakło, sprzedał za szatnię No wiadomo, że cisnę durny teren A ty idź handluj z Lucyferem [Wejście 3: Roka] Jadę ciebie, kurwa za pomocą rymów Masz podwójne ale brakuje ci kurwa flow i stylu I trochę sk**u, ziomuś ja nie omieszkam I napierdalam cię, będziesz leżał na deskach Dokładnie tak, ziomuś, ej, jadę bosko Jaka walka, czuję się jak Lewy ze Szkocją Dokładnie tak ziomuś, ja mam to coś Mam to coś, jestem gość, mam to flow, kminisz coś? Ej GML, widać po twojej twarzy że jesteś tak brzydki, brzydkiego nikt nie skojarzy [Wejście 4: GML] Nie mam stylu, to daję przekminę w punchach Najpierw dziwko zetnij szczecinę w majtach No i wiadomo, że tutaj lecę o miastach Bo jego gadka na wolnych jest w kurwę płaska No bo przy tobie ja mam flow w kurwę Ty ze Szkocją, ja przy tobie jak Lewy z Wolfsburgiem No i daję tutaj rap dziki Mam rymowe klasyki i żadne hat-tricki No i wiadomo, że daję tu punche luzem Hat-trick, tą mordę trzeba zakryć kapeluszem No i wiadomo, że daję tu flow w punchach dramat Bo on się nie nadaje do pokazania No i wiadomo, że daję tutaj spontan w rapach A potem pójdzie do kibla i co roka kaka [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]