WBW - Eliminacje 2015: Ryba vs. Murzyn lyrics

Published

0 124 0

WBW - Eliminacje 2015: Ryba vs. Murzyn lyrics

[Wejście 1: Murzyn - temat "Taniec na rurze"] Ej, taniec na rurze, sprawdzaj to mośku Zaraz będziesz miał tutaj taniec na drągu Jeszcze raz i cisnę te wersy Wrzucę mu dwie stówy, tylko pokaż majteczki I gram na rymach Bo mnie tutaj kręci ta niegrzeczna Ryba Jeszcze raz, sprawdzaj hardcore Tańczy na barze, żeby drina mieć za darmo Jeszcze raz i lecę tak fajnie Pamiętaj ej Rybson, wóda zryje banię Wchodzę bez kitu Na chwilę ziomek tutaj wypadłem z bitu Nieważne, dobra, ej sprawdzaj rapsy Taniec na rurze, rób karierę w czerwonych latarni Dzielnicy, nie wiem co Ale kiedy wpadam stary, zawsze mam dobre flow [Wejście 2: Ryba - temat "Hot 16 Challenge"] Wóda ryje ci banię, sprawdzaj typie Poryła ci banię, bo chciałeś być jak Filipek I kiedy wchodzę, no to cisnę knury A teraz szmato, możesz sobie tutaj klękać o rury Bo ty jesteś kurwa taką głupią lebiegą że widziałeś więcej rur od Luigiego I co, sprawdzaj typie Bo na bicie sobie robisz w sumie tylko lipę I kiedy wchodzę, lecę sobie tutaj dla zajawki Bo mogę w sumie lecieć, lepiej niż Szesnasty Lepiej niż Szesnasty, jadę na bitach A ta cipa jest tak ruchana, że będzie miała tylko HIV-a I co jest pedałki, kurwa nie wiem Czy znacie w sumie te jebane kawałki Ale kiedy wchodzę w finale Ryba i Murzyn I chuj [Wejście 3: Murzyn] Hot sixteen challenge, sprawdzaj to hardcore Miał hot sixteen challenge z gorąco szesnastolatką I nieważne, Mario gram na rymach Ty ziomek jakoś nie rośniesz po grzybach Jeszcze raz i lecę tak fajnie No bo wiesz, że te grzyby poryły ci banię Jeszcze dobra i cisnę tych leszczów Bo mam więcej punchy niż grzybów po deszczu Jeszcze dobra i gram to jest banał A jego gadkę ziombel puszczam w kanał Jaka rura, to jest styl okrutny A do tej rury ziombel, strzelam z dubeltówki [Wejście 4: Ryba] Jakie grzyby, typku ja ma rację Jak myślisz, że będziesz dziś w finale, to masz halucynacje I kiedy wchodzę, to cię zniszczę cipo chamie Ty do kolegów majtek idziesz na grzybobranie I to jest proste, jadę tutaj gadka szczera A teraz z tej bitwy to się w sumie możesz zbierać Myślisz, że szmato, lecisz płynnie Ty byś nie leciał płynnie nawet w [?] I co jest tak, cisnę gbura Bo gadałeś coś tam kurwa, szmato o rurach I kiedy wchodzę, co za dziwa Jakie rury, jaka rynna, weź stąd spływaj [Wejście 5: Murzyn] Weź stąd spływaj, dobra Ryba, ty cicho Mogę stąd spływać, ale nie jestem Rybą No właśnie, dobra i tak tutaj kładę Bo wiesz twoje miejsce nie na bitwie lecz w stawie No właśnie i dobra, to jest chujowy pomysł Jego miejsce w stawie, kolanowym Nieważne, dobra i lecę tak pomału Daję rapsy, emocje, fakt, jak na grzybobraniu Jeszcze raz ej sprawdzaj rapy Grzybobranie ziombel, pograj w szachy Jeszcze raz, niech każdy to skuma Ale wiesz, że ten konik dzisiaj nie zbije króla [Wejście 6: Ryba] Jaki staw, ja cię Murzyn mogę złożyć Bo w finale wpadłeś, na za głębokie wody A kiedy wchodzę, no to lecę po całości Bo twój poziom to mi sięga co najwyżej po kostki I kiedy wchodzę, no to zgarniam tu propsy A do tego stylu, to ty w sumie dorośnij I ja kiedy wchodzę, przyniosę ci zgubę tu Chuj z tym, ale jeden z nas w finale WBW I wiesz, kiedy wchodzę weź to policz W sumie który z nas, to już chuj mi pierdoli Kiedy wchodzę, sprawdzaj tchórzę Ale ssij rurę [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]