WBW - Eliminacje 2013: Mentor vs. Edzio lyrics

Published

0 213 0

WBW - Eliminacje 2013: Mentor vs. Edzio lyrics

[Wejście 1: Mentor - temat "Ciemna komnata"] I to jest proste, Mentor napierdalam rządzę na dzielni Bo nawet przede mną, komnata tu nie ma tajemnic I to jest proste, dokładnie, wbijam dalej, Mentor w celi A ta pizda jest tylko w gabinecie cieni I to jest proste, wbijam dalej typie tutaj na stylach Nawet w gabinecie luster kurwo nikt cię nie odbija Okej dokładnie proste, wbijam dalej, jestem Mentor Jakie komnaty, cała sala stawia na mnie w ciemno Dokładnie proste, typie co gadasz człeniu I po pierwsze mordeczko kurwa się usuwasz tu w cieniu Jakie komnaty dokładnie, wbijam dalej z ziomkami Ta pizda jest zamknięta w komórce pod schodami I dokładnie tak, typie sprawdzaj właśnie Gdy wpadam na bit zawsze mam tą wyobraźnię Okej dokładnie proste, typie kurwa, no i sprawdź to Ty to ciemność, a jak ja napierdalam, to tutaj stanie się jasność To jest proste, dokładnie wbijam dalej dla tej pały To że wygrywam jest pewne jasno na białym [Wejście 2: Edzio - temat "Jak zostać milionerem"] Komnata tajemnic ziomuś, masz przerąbane Bo przede mną to tajemnic nie ma nawet różaniec I powiem tobie jeszcze więcej, wchodzę z werwą Mówisz łaczku że tu każdy na ciebie stawia w ciemno To co do tego, ziomuś wchodzę na zajawce Z takim ryjem, wyrwiesz tylko w ciemno na randce I wiesz że wchodzę tu pięknie, daję to talent Bo na tej walce to ja zaliczyłem randkę z finałem Powiem ci jedno, teraz to jest gadka konkretna Wbijam się tutaj jak Slumdog, milioner z getta I wiesz że powiem ci jedno, mam cię na lupie Bo ty na tej bitwie to typku jesteś bankrutem I powiem tobie jeszcze jedno, gram te rapsy Tobie koła nawet nie rzuci ziom Hubert Urbański I powiem tobie jeszcze jedno, tak napieram Chcesz ze mną wygrać, weź se telefon do przyjaciela Co do komórki pod schodami, dam więcej wokali A komórek to chyba brakuje ci dzisiaj szarych [Wejście 3: Mentor] Jak chodzi o freestyle to dobrze go kurwa ciskam w sumie Jestem milionerem, bo mam tu miliard w rozumie I to jest proste, to są kurwa powody do dumy Bo napierdalam jakbym pozjadał tu wszystkie rozumy Jakie różaniec, typie sprawdzaj, tak się cieszę Jesteś ateistą, wezmę różaniec i cię na nim powieszę I to jest proste, wbijam dalej, typie sprawdzaj, na spontana Jak konfesjonał, to kurwa klękaj na kolana To jest proste, dokładnie wbijam dalej, właśnie Wpadam na bit i zawsze mam tą wyobraźnię Jaki konfesjonał, dokładnie typie kurwa właśnie A ja kurwa pokazuję tu dobre punche On nie chodzi do spowiedzi, typie sprawdzaj pewnie Nie chodzi do spowiedzi bo nie grzeszy intelektem [Wejście 4: Edzio] Daję wolne na cypher'ach, wchodzę z wolnym słowem Jedyne kółko jakie on zna to jest kółko różańcowe A co do luster, mam patenty Mów mi lustro łaku, bo odbijam twoje argumenty Dlatego, w tym momencie wchodzę z siłą Chcesz ze mną walczyć, ziomuś chyba ci odbiło Wbijam tobie, jestem twardy W finale jesteś widziany, jak w lustrze wampir I powiem tobie jeszcze jedno to jest zew A propo wampira teraz wypijam krew Jego panna jest jak wampir, to jest tłuste Jak nie jest jak wampir, bo podobno nie widzi się w lustrze [Wejście 5: Mentor] Ok, dokładnie proste ziomeczku i kurwa akurat Wampiry? Ty ssiesz więcej niż Hrabia Dracula I to jest proste, dokładnie typie sprawdzaj właśnie Jak wpadam na bit zawsze mam tą wyobraźnię Jakie kurwa lustro, wy to kurwa wiecie Lustereczko powiedz przecie kto jest najlepszym raperem na świecie Kurwa mordo, dokładnie typie sprawdzaj właśnie Wpadam na bit, zawsze kurwa mam tą wyobraźnię Ok dokładnie wbijam dalej, to jest spoko jazda Przyjechała tutaj dziwka, z jakiegoś krzywego zwierciadła Co napierdoliłaś, typie sprawdź co ci powiem, elooooo [Wejście 6: Edzio] Lustereczko? Ziomuś gram na wersach Patrzy w lustereczko bo to Królewna Śnieżka I wiesz że powiem tobie, robię sztosa Bo ta Królewna Śnieżka przyszła przypudrować nosa Ziomuś, jadę z pierwszą ligą Nawet z make-upem, na tej scenie wyglądasz brzydko I wiesz że wbijam tobie jedno, wpadam z rymami A twój sukces na tej scenie jest chyba malowany I powiem tobie jedno, powiem ci brat Władam punchline'ami, mogę tobie pomalować świat Konfesjonał, ja tutaj mam ten luzik Komunia to nie jedyne co ksiądz mu daje do buzi Co do księdza, daję siłę wokalom Jego panna jest jak Jezus, każdemu daje swoje ciało [Dogrywka, cztery razy cztery wersy bez bitu] [Wejście 1: Mentor] Jaka Królewna Śnieżka, co ty pierdolisz kolego Jesteś tak mały że dostałbyś low kicka na ryj od krasnala ogrodowego I to jest proste, rzucam w miasto spontany Skąd ty się dziwko urwałeś, z Castoramy? [Wejście 2: Edzio] Krasnal ogrodowy, wchodzę z wolnym stylem A propo krasnala, w tym momencie przesadziłem Powiem ci więcej, wpadam z dobrymi rymami On jest jak ogród, bo dzisiaj będzie przekopany [Wejście 3: Mentor] Dobra mordeczko, skończ swój chujowy śpiew Bo to ja na bitwach, odgarniam ziarna od plew Jaki kurwa ogród, ja cię skopię bez ogródek A ty spierdalaj ziomeczku i mi skop ogródek [Wejście 4: Edzio] Mów mi ogrodnik, ziomuś gram na majki Bo tego typa teraz rozłożyłem na łopatki Powiem ci więcej, nie możesz sobie poradzić A ten ogrodnik coś się strasznie do mnie sadzi [Wejście 5: Mentor] Dobra, co gada tutaj ta cipa Bo póki co to jest zwykły pies ogrodnika I to jest proste ziomeczku i tak dalej to idzie Ten piesek dużo szczeka ale ni chuja nie gryzie [Wejście 6: Edzio] Ja nie gryzę ziomuś, ogarnę wszystko Wyszedłeś ze mną na scenę, co cię ugryzło? I w tym momencie, wchodzę tutaj z bitem fajnie Ewidentnie coś go gryzie, #Peter Parker [Wejście 7: Mentor] Dobra i to jest proste ziomeczku i mam kurwa ten styl Mnie coś gryzie, a ty nawijasz jakbyś miał krzywy zgryz I to jest proste dokładnie i bez zbędnych ściem Z takim krzywym ryjem, ni chuja nie nawiniesz jak VNM [Wejście 8: Edzio] Jaki VNM, myślisz że jesteś śliczny? VNM ponoć był twoim chirurgiem plastycznym A co do zgryzu ziomuś, jestem w formie Wygrasz jak Wilku zagra w reklamie Colgate [Tekst - Rap Genius Polska]