Zwrotka 1: Chyba sam nie rozumiem jak to działa w tym systemie Lub po prostu paru typów trzeba sprowadzić na ziemię O Boże, jak dawno dłoń długopisu nie czuła Ale nie oznacza to, że nie umie rymów szukać Sztuka nie polega na tym, by rapy zostawić dla tych Co na newschoolowych bitach szukają swej wyobraźni Przez to tak upada nasza kochana kultura Gdzie jest sens, powiedz mi, bo ja cały czas go szukam... Wyrewolwerowanych rewolwerowców tu słuchaczów zadowala Przy-przyspieszają se, tak po prostu, sory chłopaki, dajecie ciała Dziś się szybkość liczy, przyspieszenia i hashtagi Ale gdzie w tym wszystkim prawda, przekaz i emocje, czaisz? Wszystko to zanika, rozpada się coraz bardziej Odstawiona jest klasyka, a poczwórne są standardem Tylko mnie to dziwi, czy popierasz moje zdanie Zatem chwytaj majka w dłonie, zakończmy to raz na zawsze! Refren: Kamień, nożyce i papier, mała szansa wygrać tutaj Dla tych MC to jest nokaut bo W do S nie zamula Nie jeden pseudoraper po tym kawałku ma gula Jeśli ten track cię zabolał wersu o sobie poszukaj Nowe oblicze rapu, to nie idzie w dobrą stronę Czasem boli mnie ta kwestia, nie przystaje na to ziombel Za chwilę kilku chłopaków będzie zrównanych z betonem To jest W do S i kreska, Waluś wyjaśnia ponownie Zwrotka 2: To jest tak, robię rap, już to wtedy wyjaśniłem Zdanie zostaje to samo, wzbogacam je nowym rymem Tylko rap o rapie w osobistej dyskografii Jeśli rozumem nie grzeszysz to mogę ci to wybaczyć Kiedy argumentów zgraja odstaje ode mnie z dala Wymyślają sobie nowe, których prawda nie uznała Tak to czasem bywa, że mimo przegranej walki Nie chcesz myśli tej dopuścić no i szukasz dziury w całym Kiedy bierze majka Waluś na pętlach, powiedziana prawda z buta wjeżdża Jednym strzałem wyłamuje zamek #Klęska Hashtag, Hashtag, Hashtag, Hashtag, Hashtag i co jeszcze? Tylko PRAWDA, PRAWDA, PRAWDA, PRAWDA, PRAWDA i nic więcej! Powiedz, gdzie te rapsy, co mówili, że zostaną Dziś nie widzę po nich śladu, sezonowcy odpadają Ci co zostali do teraz to zgraja porządnych MC Którzy się nie wypalają, za Hip Hop zostaną - Wierz mi! Refren: Kamień, nożyce i papier, mała szansa wygrać tutaj Dla tych MC to jest nokaut bo W do S nie zamula Nie jeden pseudoraper po tym kawałku ma gula Jeśli ten track cię zabolał wersu o sobie poszukaj Nowe oblicze rapu, to nie idzie w dobrą stronę Czasem boli mnie ta kwestia, nie przystaje na to ziombel Za chwilę kilku chłopaków będzie zrównanych z betonem To jest W do S i kreska, Waluś wyjaśnia ponownie Zwrotka 3: Dla tych trzech czwartych MC rap to najzwyczajniej hazard Kiedy latają po pętli no to jest ich cała zgraja Wyjmuję mój arsenał, ciężka broń przeciwlotnicza Wszystkie " Orły" spotka ziemia, upadli rywale - Witam! Niby miastem zawładnęli, po chwili leżeli, wierz mi Dziś słychać " milczenie owiec" to ci " raperzy wyklęci" Jak w 2-12 miastu wypowiedział wojnę Tak do dzisiaj sam się trzyma - DN Studio, to jest come back! Sezonowcy - wszyscy przegrali. Prosta sprawa...czego nie czaisz? Kiedy na początku pisał te wersy, nikt w niego nie wierzył stary Spójrz na ten progress, ty nie skumasz tego ziomuś Pozdrawiam tych kilku panów - paru wypalonych kotów Siedemnastoletni, w 100% szczery chłopak To jest 63-800, G do Ń, Wielkopolska Tyle tu ode mnie, z mojej strony na tym bicie Podpisano Waluś, MC - To jest rapu odnowiciel! Refren: Kamień, nożyce i papier, mała szansa wygrać tutaj Dla tych MC to jest nokaut bo W do S nie zamula Nie jeden pseudoraper po tym kawałku ma gula Jeśli ten track cię zabolał wersu o sobie poszukaj Nowe oblicze rapu, to nie idzie w dobrą stronę Czasem boli mnie ta kwestia, nie przystaje na to ziombel Za chwilę kilku chłopaków będzie zrównanych z betonem To jest W do S i kreska, Waluś wyjaśnia ponownie