Waldemar Kasta - Mina lyrics

Published

0 245 0

Waldemar Kasta - Mina lyrics

To rewolucja. To Naga Prawda, ziom! Płyniesz z mitem jak leszcz. A ja i on jak pstrąg pod prąd.3x Taka jest Prawda Naga. Yoł! Grałeś koguta, dziś przywdziałeś koronę, Będziesz robił na drutach, Miss parteru, miało być do celu po trupach, Dziś najlepszy krawiec nie zeszyje, Gdy pęknie ci dupa. Dziś jestem dla każdego ziomem, bajerom spod celi, A tych co nie ziomkują pod celą nie wiedzieli. Nie wiem, po co tak jest? Tak się składa. Powiedz sam: Tak nie wypada. Tak dziś, każdy chce być twardy na siłowni, Podjechać, a tam popatrz sam, to jedyna pociecha. Dziś każdy jest gangsterem, kowalem swego losu. Tam, nie byłby lepszy od psa bez swoich donosów. Na huj wam gówniarze więzienna nomenklatura! Te tatuaże, kolejna awantura. Po co kult siły? Za brak ...(?)... , Bez własnej chaty. Ty nie poradzisz sobie gdy trafisz za kraty. Kumasz? Taka jest prawda. To Naga Prawda, ziom! Płyniesz z nurtem jak leszcz. A ja i on jak pstrąg pod prąd. Kumasz? Taka jest prawda. To Naga Prawda, ziom! Ty płyniesz z nurtem jak leszcz. A ja i on zawsze pod prąd. I powiedz, powiedz, powiedz, Powiedz, czego ode mnie chcesz, łajzo? Co ty takiego w sobie masz, łajzo? Na huj bogatego grasz, łajzo! I huj cię obchodzi mój hajs, łajzo! Ja ci to teraz dam, a ty graj w to. Chcesz być taki jak ja? Graj w to. Weź kurwa nie udawaj, nie warto. Nie ważne czy płyniesz: Odrą, Wisłą czy Wartą. Chcesz być salonowy, nie zamawiaj modżajto. Pijesz pierwszą wódkę, Gdy ja kończę czwartą. Nie wiem, po co udawać chcesz kogoś kim nie jesteś! I kiedy zrozumieć chcesz, Nie dasz rady sam w wielkim mieście. Kogo udają ci, którzy dziś rapują? I dobrze nie wróży nam, że muzykują. Tak knują, rapu nie czują. Chcą grać ...(?)... . Pamiętaj, fejk dwa razy traci. Tak, kumasz? Taka jest prawda. Kumasz? To Naga Prawda, ziom! Ty płyniesz z nurtem jak leszcz. A ja i on jak pstrąg pod prąd. Kumasz? Taka jest prawda. To Naga Prawda, ziom! Ty płyniesz z nurtem jak leszcz. A ja i on zawsze pod prąd, ziom!