Wac Toja - Spoko lyrics

Published

0 220 0

Wac Toja - Spoko lyrics

[Refren] [x2] Mówisz "spoko, zajebiste, że o kurwa" To spoko, jak nie, to chuj tam Jeszcze będziesz miała nas na koszulkach Naklejki na wódkach, na dupkach [Zwrotka 1] One mówią że chcą czegoś więcej, kurwa O, o, o kurwa Zakładam jedną z masek i jest ultra To tylko jedna z masek - złudna Odbiję twój statek, płyniemy już razem Zdmuchniemy kurz rapem, bo lubię czystość Ty weź to włóż zatem, co ma, to przyjdzie z czasem Jak nie, to weźmiemy to w łapę, dziwko Lubisz czystą? Ja też. Chcesz, bydło zgarnij Ale nie siadaj obok mnie i mordę zamknij Przepierdolimy ten cash, kiedy zgadnij W sumie to jebie mnie, daj mi jeszcze blanty Chcę poczuć ten high, a potem low Żyć przez chwilę jak w snach i jebać dno Zrobię to na bank, osiągnę to Jak trzeba zrobię bang bang, ale osiągnę to [Refren] [x2] Mówisz "spoko, zajebiste, że o kurwa" To spoko, jak nie, to chuj tam Jeszcze będziesz miała nas na koszulkach Naklejki na wódkach, na dupkach [Zwrotka 2] Na budkach mój tag, damy max na noc O kurwa Wac, jara mnie to jak siano Wszyscy mają słeg czy swag, o, chcą mieć mnie Nigdy nie będą, nie, mogę dać im lekcję Pentagram w diamencie - onija, bejbe Jeb hashtag jak wejście w bit odpowiednie Pierdolę, pierdolę, pierdolę to, bwoy Pierdolę, pierdolę, pierdolę mocno Mam moc tą, co pcha mnie na przód Ty chcesz mieć to, ale znów zjebałeś, bratku Nie mam czasu na sen, sprzątam bałagan w głowie Nie mam czasu, bo wiem, samo się nie zrobi, ziomek To motywacja, początek początków Introdukcja, prolog, mordo, chodź już To motywacja, początek początków Introdukcja, prolog, mordo, chodź już [Refren] [x2] Mówisz "spoko, zajebiste, że o kurwa" To spoko, jak nie, to chuj tam Jeszcze będziesz miała nas na koszulkach Naklejki na wódkach, na dupkach [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]