Ucieczka z kolonii - Śpiew syren lyrics

Published

0 109 0

Ucieczka z kolonii - Śpiew syren lyrics

[Wstęp - Roszja] Śpiew Syren śpiew [x3] Śpiew syren [x2] [Zwrotka 1 - Roszja] Światła szperaczy przeszukują okolicę Leżymy zamrożeni i czekamy, nic nie widzę Tylko serca uderzenia przeciągają się nieznośnie Przeciągają się nieznośnie Chcę wiedzieć ale każdy ruch może nas skończyć Zbetryzują nas i odeślą nazad do kolonii Zabrał mnie oddział radykalnej opozycji Na misji, idę z nimi do trzynastej dzielnicy Bot skanuje rejon, to próba nerwów Zjadam wargi, inni reagują bez problemu Mówili, że system testuje nową broń A w myślach zaczyna mi grać długi ton Jakby ktoś, puszczał muzykę z okna Na piętrze, szczypię się w rękę by rozpoznać Czy to się dzieje, czy już zwariowałem? Podnoszę się i wstaję, ktoś zwala mnie na... [Refren] W lesie betonowych drzew słyszę Śpiew syren! śpiew syren! Palce do rytmu uderzają w klawisze Śpiew syren! śpiew syren! Niebo sie kołysze, to ja się kołyszę Śpiew syren! śpiew syren! W lesie betonowych drzew słyszę Śpiew syren! śpiew syren! [Zwrotka 2 - Roszja] W portowym doku podczas przeładunku skręcam szluga Pierdolę już czy się uda, sprawdź sytuację Masy uciekinierów dobijają do brzegu Po drugiej stronie ogień człowieku wszyscy są w biegu Rodziny na pontonie, wyciągają ręce przed się O święta Europo, co będzie? I zamknięte przejście Na dniach wybuchną zamieszki w mieście Panika i strach, major wycofuje nas Czy tu jest jakaś straż? Czy program gra melodię w morze (śpiew syren) I przez sekundę myślę o tych ludziach jak niewiele mają szans Wypełniając kolejne łodzie