Toczek - Finał 2016, grupa B: Toczek vs Ryba lyrics

Published

0 121 0

Toczek - Finał 2016, grupa B: Toczek vs Ryba lyrics

[Wejście 1: Ryba - temat "Sklonowana owca"] Wbijam na bit i zgarniam tutaj propsy Ja wygrywam Warszawę, spróbuj na Wyspach Owczych Ośmieszysz mnie? Kurwa, bezbeku Na Wyspach Kanaryjskich chciał być kontrolerem biletów I tak wpadamy i cisnę melepetów Kiedy wpadam to śmieszysz mnie bezbeku Jadę na bitach, jestem punchline'owy Będziesz przede mną klękał i mówił Baranku Boży Ja pierdolę, daję tutaj freestyle On jest klonem a ja mu dzisiaj wypłacam liścia Bo kiedy wbijam tu na bitwach, zgarniam propsa Nawijasz gorzej niż czarna owca I to jest proste, jadę tutaj, wiesz to Kiedy wbijam na bit, no to jesteś tutaj owieczką A kiedy gramy, jadę tutaj chamie Jedyna owieczka, której nie chcą walić nawet muzułmanie I tak się stanie, widzisz kto wygrywa tutaj typie na membranie I to jest teraz proste, cisnę tutaj mendę Wypierdalaj z Murzynem zbierać bawełnę [Wejście 2: Toczek - temat "Międzynarodowy skandal"] Międzynarodowo tu nie ma gustów Wszyscy wiedzą, że rybka robi po francusku Owca, akcja rozegrana To owca w wielkim mieście pierdoli tego barana I to jest bardzo dobre Kiedy wchodzę zawsze daję hardcore, ziombel A twoja panna tak doprawia ci rogi tu Że już, kurwa, reprezentuje Chicago Bulls I to jest proste tak ciebie wydmucham Nie pomoże ci nawet hiszpańska mucha I to jest proste po głowach Sędzia chuj, więc za rok będziesz sędziował I to jest kurwa dobre, patrz wpierdalam się, daję obłęd A ty jesteś ćpunem jak Rysiek Riedel Hiszpańska mucha dodaje ci skrzydeł I tak z tym jadę, zawsze pokazuję ADHD Wyspy kanaryjskie tutaj rzucam w kurwę punchy Kiedy ostatnio wypuściłeś Tweety'ego z klatki? To jest bardzo dobre, patrz kiedy wchodzę hardcore, ziombel Chciałeś być kurwa dumny jak paw Ale od urodzenia zapierdalasz jak kaczka [Wejście 3: Ryba] Chicago Bulls pocisnę tuka Jego panna liczy na obręcz a ja tylko rucham I to jest proste, to cię teraz wkurwi Wbijam na bit i wysyłam cię do trumny Nie jestem baranem, to zwykła faja Nie jestem baranem ja tylko mam bycze jaja I to jest proste, to cię teraz wkurzy Mam bycze jaja a ona to lubi Skandale cisnę tutaj zjeba Twoja higiena to afera Joachima Loewa Kurwa mać i stąd zwiewaj Kiedy się wpierdalam to jest zwykły pedał I to jest proste, teraz gram to jest kmina Żeby wygrał to musiałaby być afera Rywina A jak ty wchodzisz z punchami na membrany Nawet Rywin nie jest tym zaaferowany [Wejście 4: Toczek] Jakie skandale ty jebany zjebie To jest skandal Vienio molestuje cię w MasterChefie I to jest kurwa bardzo fajne, patrz ja tu wchodzę daję armię I to jest proste, było coś o ptakach No to teraz będzie pojebana draka Jak twojej pannie się spuszczam na mordzie to spontan To ta kurwa jest cała w skowronkach I to jest zajebiste, wchodzę na te bity i tu dalej cisnę I to jest tak, a ty na bitach tak nawijasz Jesteś bardziej niedoleczony kurwa od pingwina [Wejście 5: Ryba] Skandale, skandale, skandale pedale Myślałem że coś umiesz ale skan dalej I to jest proste, kiedy gram w to słowach Po tej bitwie publika moją ksywę będzie skandować MasterChef, pocisnę z ciulem Jesteś jak masło, bo jesteś na bułę Kurwa mać, to jest zwykła dziwka W restauracji zostawiali cię częściej od napiwka Ja pierdolę, daję tutaj freestyle Widzisz kto wygrywa tutaj teraz na bitwach Wbijam na bity i mam punche lepsze On jest leszczem, wygrywam jak Magda Gessler I to jest proste, jadę mendo Magda Gessler, bo mu zgotowałem wpierdol A ty idź do więzienia, cisnę z ćwokiem Będziesz na stołówce siedział z Durczokiem [Wejście 6: Toczek] Jaki kelner, jadę tego cwela On myślał że ksiądz z tacem się przyucza do zawodu kelnera I to jest bardzo fajne, patrz kiedy wchodzę, daję armię Jesteś katolikiem, jesteś wielki Ciało Chrystusa i prawiczkowi wpierdalasz z ręki Ja pierdolę jaka to jest beka Wchodzę tutaj, pokazuję detal Jesteś tutaj jak ofiara dla księdza, chłopaku Bo to tylko wyrzutek z drobniaków Religia, niszczę tego chłopaka Myślałeś, że Nowy Testament nagrali na trapach [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]