Nauczyło mnie podwórko chyba, że Grając z nimi chuj wygrywam, wiem Kiedy solo tu stawałem w szranki to Wszystkim obok obniżałem ranking, co? Nie myl tego z egoizmem Albo mów co chcesz, do niczego wszystkie Złote rady, tu musi ego istnieć Nawet jeśli zrobiło ze mnie egoistę Nie zawsze grałem solo Jeśli ktoś chciał pomóc, przyjmowałem pomoc Ale miałem co noc Sny o tym, że nie otrzymałem ręki tonąc To mogło się sprawdzić I wiem komu zawdzięczam to, co tutaj mam dziś Nie jestem dumny z kilku postaw Lecz zrozumiem każdego kto wychował się bez ojca Kto chce usłyszeć dzięki? Rodzinę policzę na palcach swojej ręki Oprócz mamy, babci, siostry bowiem Reszta wie o mnie tyle, że się zamknąłem w sobie I się nie dowiedzą wiecej, boli? Macie przed sobą skurwiela który sam się szkolił Nie licząc trzech kobiet w domu, moich Od całej reszty bliższa mi jest rodzina Oli Niech prawda was zjada Nie będę się uśmiechał do zdjęć z wami bo wypada Pamiętam przed laty Każdy obiecywał wsparcie nad grobem taty Dziś popatrz mi w oczy No kurwa popatrz mi w oczy Popatrz mi w oczy I powiedz jeszcze raz ze musimy się jednoczyć REFREN: Dzisiaj mam dość i o nic nie proszę Zgarnę sam to i o nic nie proszę Jebać tamto, już się pogodziłem z losem I idę na całość, swój krzyż niosę 2 Mamo, jesteś dla mnie superbohaterem I najwspanialszą z kobiet na całym świecie Bo połamana stanęłaś za sterem łajby, która miała pójść na dno z kretesem A płyniemy do dzisiaj Mało tego, obraliśmy dobry kurs wreszcie I już się przyzwyczaj że tu zawsze obok jestem i będę Tyle razem dałem dupy Miałem być panem domu, facetem miałem być A wolałem się upić I tłumaczyć się głupotami stale, wstyd I śmieszy mnie ciągle Ze ludzie myślą że przejmuje się ich opiniami To że masz klawiaturę głąbie Nie sprawi że będziesz rządził moimi emocjami Mam setki kumpli I tylko kilka osób na których mogę liczyć I zamiast się wkurwić Wolę dystansować się do świata i ograniczyć Oczekiwania wobec ludzi Masz wolne ręce, swoje zycie, rób co zechcesz A gdy cie to zgubi Mozesz do mnie ja i tak podam ci rękę Bo nie jestem skurwysynem Bo nie jestem skurwysynem Bo nie jestem skurwysynem I chyba lubię ludziom pomagać, tyle