Tes - Siwa Prawda lyrics

Published

0 104 0

Tes - Siwa Prawda lyrics

[Intro] Junior mnie prosił żebym nagrała dissa Słowa kieruję do Siwego aby się zastanowił nad sobą I dobrze wychował pieska Juniora Ewenement kurewskiego gówniarza mówi: EKG lepsze niż Cieszyn! [Verse 1] Plastikowy zachód, mały Goleszowski lansing Kety i paski, a na ryju ten plastik Nie, to nie dla tego gościu, że byłeś brzydki Ale miałam dość faceta w wydaniu męskiej cipki To nie ja byłam szmatą, dobrą podjęłam decyzję Lepsze 3 tygodnie z nim, niż oglądać taką pizdę Kiedyś Cię kochałam, chciałam nagrać z Tobą track Ale chłopcze do tej gry po prostu brak Ci jaj! Mieszkamy na wsi, Siwy aka Burak tu pasuje Zero rapu, a w pokusie lata ze swoim chujem Ty wiesz o czym mówię, więc kto tu jest dziwką? Kto ma teraz mordę niczym nasrane pod grzywką? Możesz też wypuścić diss, powiedz o mnie co chcesz Ja zleję na to i powiem "chuju pierdol się" Poprawa, sprawa, pokusa to nie chuj tylko cipka Bo autor tej historii to nie Pan, a męska dziwka Pierdol się kleszczu - pamiętasz to kochanie? Pierdol się chuju, trochę zmieniam twe gadanie Jesteś niedojrzały w środku no i ta klata Owłosiona pała wcale nie czyni z Ciebie faceta Ryczałeś za mną dziwko, za plecami zdradzałeś Jedno pytanie - czy Ty w lustro spojrzałeś? Wiem wieśniaku, jesteś kurewskim graczem A gdy powiedziałam "koniec" uciekałeś pizdo z płaczem Pseudo kobiety, kręci Cię cellulitis Chuj, zaruchasz wszystko jeśli tylko zdążysz wypić Bo jesteś męską dziwką i nic na to nie poradzisz To się nie zmieni nawet gdy Jej chuja wsadzisz [Verse 2] W czym ta dziwka była lepsza? Zastanówmy się chwilę W tym, że mnie frajerze nie kupisz tanim winem Teraz zazdrość Cię zżera, niby łamacz damskich serc Choć masz prawie 2 metry nie dorastasz mi do pięt! Szacunek ważna rzecz, a więc teraz to stracisz Za te wszystkie kłamstwa dużą cenę zapłacisz Jesteś dumny z tego, że jesteś na podziemiu A co sobą prezentujesz, wiesz Siwy równy zeru [Verse 3] Wakacyjna podróż - przystanek Ustroń Goje Gracz jak tego słucham to się o me uszy boję No co jest Siwunio, mistrzowi gębę zatkało Gorszy od Mandaryny, mogę tak powiedzieć śmiało Nie masz na majka, sprzedaj ten swój pasek Sprzedaj tą ketę i obciągnij kilka lasek Stary Ty to wiesz, to będzie całkiem w Twoim stylu Na scenę się pchasz z taką mordą szczylu?! Odpuść dziwko, nie chcemy Cię na tej scenie Zbieraj ostatnią szansę, wypierdalaj frajerze Odpowiedz mi na diss, szmato powiedz to na bicie Zabolało Siwy? - Miało, takie jest kurwa życie [Outro] [Siwy?] Pozostaje tylko wiara, że mała będzie kara za to, co robimy [Tes] Przy takim syfie jaki wy robicie też bym miała taką nadzieję Siwa prawda - nie przyznawaj się do siebie nawet...