Ten Typ Mes - #Hot16Challenge lyrics

Published

0 147 0

Ten Typ Mes - #Hot16Challenge lyrics

[Zwrotka] Aktualnie jestem w takiej dziurze, że nie dochodzą znaki dymne Żubr gasi ognisko, świerszcze nucą jakieś hymny Wpadłem tu, żeby wypocząć, żaby rechoczą Kurwa, grzyby się złocą. Pytają, czy czymś ich aby zaskoczę Mam tu zajawę świeżą jakbym był młodociany Nikt nie patrzy na mnie z góry... a, patrzy - to bociany Nie potrzebuję promo malcu, potrzebuję grubej kromy i smalcu, Poczuć promyk słońca na palcu Ty sprawdzasz co chwilę fan page Ja kurwa za chwilę zremixuję Janka Muzykanta i Świteziankę Jestem z miasta, to widać i się boję pająków A mój telefon się pyta, czy mam dziś nastroje na konkurs Doświadczam tego, co ty z moją płytą, obcuję z głębią Patrzę w przyszłość i spojrzeniami strącam jastrzębie Chilluję tu, nie będę malkontentem Pytasz kto następny, może ktoś inny z Alko enter? [Outro] LJ Karwel, Kuba Knap, Stasiulka, Głośny, DJ Black Belt Greg Kto ma ochotę, zapraszam, bez ciśnień, bez ciśnień Cieszmy się końcówką lata w wolnym kraju Nie wiadomo jak będzie nazajutrz [Tekst - Rap Genius Polska]