Tede - EEEJ Pokolenie ENDWA! lyrics

Published

0 220 0

Tede - EEEJ Pokolenie ENDWA! lyrics

[Intro] Nie zamykaj drzwi do studia dziś, bo późno będę A/H24N2, TDF i Sir Michu człowieku DJ Tuniziano, Wielkie Joł To jest Mixtape, ta yo [Zwrotka 1] Ej dobra, ej yo, ty nie łap stresu Czaisz to ja ten typ od Notesu Hola, Sir Mich przez S jak dolar Nie skserował tylko zrobił to od nowa Rozmowa między miastowa Halo? wkurwia mnie, że wszyscy Jana palą Gdzie wy macie jaja? co się z wami stało? Gdzieś się prawda podziała, jest chaos Nie zamykaj drzwi do studia dziś, bo późno będę Muszę jeszcze odebrać list na Esende Znowu mnie ostrzega skurwiały urząd Bo cały czas im zalegam, dużo Ludzie się burzą, że mówię to co myślę Ja mówię to tym ludziom, że muszą mieć to w piździe I rzeczywiście może lepiej dziś nie myśleć Tylko iść i iść, idź ty piździec [Refren] Eeej pokolenie eNDwa Chcę widzieć Las podniesionych łap za ten rap Ta, pokolenie eNDwa wstańcie Pokażcie naszą generację [Zwrotka 2] Ty siedzę w domu, przesłuchałem wszystkie dissy Zjarałem szluga, myślę mi to wisi Nie wiem, może ci cisi mają lepiej Kiedy swoje myśli zatrzymują dla siebie Ja to jebię, tak jedzie TDF Mam wyjebane na to jak PTP Styl na Szwajcarię, żyć neutralnie w rapie Ja nie potrafię to nie dla mnie I tak odpowiedzią na te wszystkie beefy Jest cały Notes 2, ty posłuchaj tej płyty To fakty, Polsko ja powróciłem Choć tak de facto to te fakty wyprzedziłem Wystarczy puścić teraz kawałek promomix I tak naprawdę już nie muszę mówić nic Tam jest odpowiedź na każdy diss z tych ostatnich To do was wszystkich z listy chłopaki [Refren] [Zwrotka 3] Przyjąłem już niejedno wiadro pomyj Więc na pewno na ścierwo jestem uodp**niony A ty pomyśl, wiem, że to trudne Ale może ci się uda jak się uprzesz Warto rozmawiać, żeby do kogoś to doszło Numer jest zawsze spoko, jestem kroplą gorzką Polsko zobacz, odpowiedz sobie co ja robię Ej panowie tak gadamy o hip-hopie E proszę pana, panie Jana palator Dokonuje się ta przemiana, co pan na to? Co dziś czuję ten pierdolony gówniarz? To rewolucja dzięki dwóm podniesionym f**'om Popatrz na to, podejdź do tego na chłodno Powiedz mi gdzie jest godność? to jest motłoch Co ja robię kurwa? przecież mówię do słupa Co się uparł, że jest 2Pac [Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]