[Intro] Yo (yo) Proste Stevie Wonder Powspominajmy, co? [Zwrotka 1] Dobra e joł ty weź nie łap stresów Kojarzysz to był remix Smif-n-Wessun Hola Ośka przez $ jak dolar Nie skserował tylko zrobił to od nowa Tak mokłem ja ten kawałek i walkman Poza tym nic nie liczyło się wogle Szedłem przez SND osiedle Zatopione w latarni świetle Wszystko było mi obojętne Moje życie płynęło zwolnionym tempem Wchłaniałem muzykę której słuchałem Szedłem przyspieszyłem potem pobiegłem To było piękne cały ten rap Dziś obojętne kto komu rymy kradł Parę lat temu na jednym z jamów Co ty nie byłeś to weź nic nie mów [Refren x2] Czas nas zmienił chłopaki proste Każdy miał szanse zrobić postęp U mnie to było nieuchronne Nie zapomnę [Zwrotka 2] Chyba jeszcze nie było Wuwua demo Klub Remont, Volt jeszcze nie BeeMą Bilet z cena 8 zyli Pod scena wielka band szczyli Nie będę wymieniał tych co tam byli Ci co byli właśnie siebie sami wymienili W tej chwili wielu z nich to rap gwiazdy Dobra, trochę przesadziłem nie każdy Styl co miażdży tam powstawał Warszawski styl, wielkie joł Warszawa Dla was wielkie brawa wielki aplauz Wielka sprawa choć nie jeden będzie paplał Instrumental zagrał Volt Dał byś wiele by zobaczyć to Jak ludzie stąd stają w krąg Na luzie mikrofon idzie z rąk do rąk [Refren x2] Czas nas zmienił chłopaki proste Każdy miał szanse zrobić postęp U mnie to było nieuchronne Nie zapomnę [Zwrotka 3] Siema siema siema siema Dziś siema siema tamtych sciem nie ma Byliśmy wtedy dzieciacka bohema Dziś narkomaństwo pijacki ekstremal Ojej olej dobra weź polej Dawaj już tego jointa moja kolej To to akurat jak w starej szkole Najebmy się tak jak w Stodole Do bólu za pamięć o oldschoolu Pijmy dziś ten świat jest już inny Powsiadaliśmy w windy Jedziemy w górę za hip-hop kulture wypijmy Toast prawdziwa stara szkoła To do was Alfa Hybrydy Stodoła Remont nie zapomnę aha Kto jest tutaj i kto moc ma [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]