Tadek - Rotmistrz Witold Pilecki lyrics

Published

0 206 0

Tadek - Rotmistrz Witold Pilecki lyrics

[Intro] Nikt nie zrobił tego co ten Polski Żołnierz Dlatego całemu światu trzeba go przypomnieć On tysiąc dni kieruje konspiracją w piekle Aż zadrwi z diabła i z raportem ucieknie [Verse 1] Czemu mnie o Tobie w szkole nie uczyli Ktoś bardzo nie chce by w tym kraju ludzie dumni byli Czas byśmy wreszcie grzech niewiedzy zmyli To my młodzi Polacy przed Tobą czoła chylimy Twoje życie kłam zadaje tym co z Polski pragną szydzić Wrogowie narodu innym chcą Polskę obrzydzić Ty poszedłeś sam do Auschwitz gdy świat milczał obojętnie My Rotmistrza pamiętajmy a niech cały świat się wstydzi Ty stworzyłeś ruch oporu tam gdzie śmierć jak okruch chleba Dla ciebie najważniejsza była pomoc dla człowieka W twoich raportach nie ma śladu nienawiści Nie chęć zemsty była w Tobie tylko miłość do ojczyzny Gdy pojmali Ciebie zdrajcy piszesz wierszowany list Mówisz że przy ich torturach Oświęcim to było nic I choć wiesz że możesz zginąć lub za kraj w celi gnić Wolisz tak niż zdradzić Polskę i z tą raną w sercu żyć [Hook] To imię i nazwisko winno znać każde dziecko Przypomnijmy o Rotmistrzu trzeba dać świadectwo Czy widzieliście ten proces tą intrygę zdradziecką Przypomnijmy o Rotmistrzu trzeba dać świadectwo On ośmieszył hitlerowców brawurową swą ucieczką Przypomnijmy o Rotmistrzu trzeba dać świadectwo On za Polskę walczył z armią bolszewicką i niemiecką Przypomnijmy o Rotmistrzu trzeba dać świadectwo [Verse 2] Kiedy ranne wstają zorze gdy świadomość sen przenika Myślę o przeszłości i o tym co z niej wynika Dzisiaj media i elity polityczne niby polskie Dokładają ciągle starań żeby zakłamać historię On swym sercem i czynami zasłużył na wieczną glorie On poświęcił się i walczył nigdy nie chciał nic dla siebie On by raport z Oświęcimia wiarygodny przynieść Poszedł prosto na łapankę by dać pojmać się i wywieźć Po ucieczce w powstaniu walczącej Warszawie służy Później niewola i Włochy lecz on i tak pragnie wrócić W sądzie haniebny teatrzyk zamęczony, rozstrzelany Jak inni bohaterowie na śmietniku pogrzebany Gdzie postawić mu nagrobek pyta ludzi grupa wąska Tym pomnikiem dla Rotmistrza winna dziś być cała Polska On stał wyprostowany przed tymi co na kolanach Potrójny wyrok śmierci nie dał rady go złamać O świcie ostatnia droga pusta się zamyka cela Kat na usługach zdrajców do bohatera strzela W miejscu rodzinnego domu pozostała gładka ziemia Po cichu jego zwłoki wywozili z więzienia Zmienili bieg strumienia powycinali drzewa Czemu żaden celebryta o nim nie zaśpiewa Teraz rzecz która się laikom wyda nie do wiary Jego kaci w wolnej Polsce uniknęli kary [Hook] On za Polskę walczył z armią bolszewicką i niemiecką Przypomnijmy o Rotmistrzu trzeba dać świadectwo On ośmieszył hitlerowców brawurową swą ucieczką Przypomnijmy o Rotmistrzu trzeba dać świadectwo Czy widzieliście ten proces tą intrygę zdradziecką Przypomnijmy o Rotmistrzu trzeba dać świadectwo To imię i nazwisko winno znać każde dziecko Przypomnijmy o Rotmistrzu trzeba dać świadectwo [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]