Taco Hemingway - Tunarzywo lyrics

Published

0 463 0

Taco Hemingway - Tunarzywo lyrics

[Zwrotka 1] Filip Szcześniak, na drugie Tadeusz Patrz jak zajeżdżam na dzielnicę Mów mi ojciec Mateusz W kieszeni ukradzione zapalniczki, no cóż, luz Także pozdro P-O-E i Promete-usz To jest ten rap dla meneli i dla koneserów Dla Henry Kissingerów i dla Andrzejów Lepperów Ten rap dla super złoczyńców i superbohaterów To jest ten rap z ciężką stopą, taki Patryk Berus Dla Slytherinu i dla Hufflepuffu Dla Ravenclawu, Griffindoru Pragnę z Parvati Patil palić masę staffu Wypalamy grube gamy pod portretem grubej damy Grube plany na życie, chce robić kasę brachu W przypadku kasy braku, biorę drabinę będę napierdalał rapy z dachu Jestem piątym Beatlesem, tylko w takim fachu Że moje królestwo to co najwyżej zamki z piachu To jest ten rap, który wysyła w niebiosa Więc podnieś ręce kolego i krzyknij Wingardium Leviosa I nagle wiesz, że znalazłeś we mnie nowego herosa Zaraz zrobię tu meksyk i krzykniesz "que cosa" Jestem pedałem ziom, mam beach boy'a we włosach Ciasne spodnie, ale generalnie fest chłopak Bardziej popierdolony niż czoło Lescott'a Skuby sobie stary, powiesz "hehe, no tak" [Refren x2] Tunarzywo, Tunarzywo Jestem tak świeży jakbym żuł warzywo Inni raperzy dziwnie mówią, bo ich żuchwa krzywo Teraz proszę o oklaski, jak menele proszą "Kup nam pywo" [Zwrotka 2] HWDSM, jebać ZTM Jestem F I L I P z S T M Stawiam raperów w szeregu, choć nie jestem psem Dwóch czy trzech może oszczędzę, ale resztę zjem Dlaczego ci raperzy tacy posępni, co? Smutni, że ich producencik słabo bębni, co? Tak biedni są, że na imprezach szlugi sępić chcą Płaczą, że to kiedyś LM'y szły po sześć ziko Chce mi się jeść dziko, jestem jak zwierz pipo Machając pytą sugestywnie mówię "Cześć!" V.I.P'om Wgryzam się w gardła emerytom i celebrytom Jestem jak Jezus, a te wersy to jak chleb z rybą Raczej jak Mojżesz synu, bom urodzony przy Nilu Potem spłynąłem na Wisłę, jak spływa krew cipą Tak dobrze kopię w tym stylu, że mówią do mnie Oezilu Ja ciągle swojski, jebać rapy, siemasz naleśnikom [Refren x2] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]