Szamz - Abu Dhabi lyrics

Published

0 227 0

Szamz - Abu Dhabi lyrics

[Hook] x2 Chce robić money mieszkać w Abu Dhabi Codzień Bombay walić prosto ze szklanki Chce codzień palić w chuj grube blanty Chce codzień wlewać Leanu do fanty [Verse 1/SZAMZ] Chce codzień pić alko, chcę palić aż skonam Twoja suka chce być szmatą, na co mi ona Chce palić duże blanty, większe ode mnie Chce widzieć ciebie jak liczysz mi penge Chce walić szmaty w Abu Dhabi Palić blanty z ziomalami, rzucać tym co w kieszeniach mamy Nie chce popisywać się przed dupkami Chce by błagały bym pisał po nich markerami Chce mieszkać w hotelu w Abu Dhabi By mnie pokazywały szmaty paluchami Chce śpiewać ?? W hotelu w Abu Dhabi, rzucając banknotami [Hook] x2 Chce robić money mieszkać w Abu Dhabi Codzień Bombay walić prosto ze szklanki Chce codzień palić w chuj grube blanty Chce codzień wlewać Leanu do fanty [Verse 2/TSK X RZABKA] Rzabol ziomalu, lecimy na wakacje Spoko ziomalu, kończę masturbacje Wezmę wódeczkę, ty weź jakąś szamkę Zrobię kanapki, może weźmy Ankę Dobrze się rucha, to fajna dziewucha Nie strzela z ucha, spox jak się rucha Wszystko dogadane, chodźmy do Szamzika Tu jest moja bryka, zapalmy blancika Nie mam prawa jazdy, mam za co zapłacić Jakby nas złapały policyjne pały My się nie boimy, jedziemy do Abu Dhabi Okradać sklepy i bogate araby Ruchać fajne baby i sprzedawać gnaty Robić interesy, pierdolić ekscesy Opalać się na plaży, jebać co mówią starzy Zabijać gliniarzy - każdy o tym marzy [Hook] x2 Chce robić money mieszkać w Abu Dhabi Codzień Bombay walić prosto ze szklanki Chce codzień palić w chuj grube blanty Chce codzień wlewać Leanu do fanty