Staszek Koźlik - Za kurtyną lyrics

Published

0 148 0

Staszek Koźlik - Za kurtyną lyrics

[Zwrotka 1] Tu gdzie cyfrowy świat gubi zasięg Poczuj ulgę nie zawieszając się w czasie Zamknij oczy, zobacz co jest w ukryciu Na bank to najważniejsza podróż w życiu Obowiązków rzeczy ważnych nie ma Nie trzeba mieć racji, zdania na każdy temat Towarzyskich ściem okazjonalnych wymówek Gdzie ego nie wystawi Cię na kolejną próbę Historia i tożsamość to nie to samo Przeszłość nie stoi na drodze przyszłym planom Miłość do wszechświata jak po grzybach Nie ma gniewu, łez, bo nie ma oczekiwań Szansa oprzeć się iluzji wierzeń Dotrzeć do źródła i zobaczyć świat szerzej Korekcja bar wyostrzone zmysły Szansa na przestrzeń w strumieniu cudzych myśli [Refren] Jest takie miejsce gdzieś głęboko w Tobie Nie czuć tam strachu, znikają wszystkie fobie Warto je poznać spróbuj co Cię trzyma W górę kurtyna, w górę kurtyna [Zwrotka 2] Warto opuścić szereg, wyjść poza nawias Idąc pod wiatr można pewnie kroki stawiać Nie ma znaczenia aplauz błysk fleszy Nie ma tam pojęć jak brak i przesyt Zacząć od nowa, lekki oddech odzyskać Bez uwarunkowań bez presji środowiska Nowe życie, show odchodzi w niebyt Gdy jesteś nie byłeś czy będziesz kiedyś Nie trzeba szczęściu lat pod flowcem By wszystko co ludzie nie było Ci obce Czuję niż wiem, wolność ma nowy wymiar I każdy ma w sobie cechy pielgrzyma Nie łatwa droga po krawędzi brzytwy Wymaga poświęceń jak każde pole bitwy Gdy opierasz się pseudo potrzebom Murujesz kamień węgielny pod prywatne niebo [Refren] Jest takie miejsce gdzieś głęboko w Tobie Nie czuć tam strachu, znikają wszystkie fobie Warto je poznać spróbuj co Cię trzyma W górę kurtyna, w górę kurtyna [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]