Stare Dobre Małżeństwo - Niepokój lyrics

Published

0 198 0

Stare Dobre Małżeństwo - Niepokój lyrics

Mosty, które pod osłoną nocy Przerzuciliśmy do siebie Porywa świt Trwa potop jutrzenki Po obu brzegach Bezradnie biegamy Ręce do siebie wyciągamy Twoje oczy Rozwarte szeroko rozstaniem Oddalają się i serce za nimi podąża Oglądając się raz po raz za siebie Oglądając się za siebie Przez niebo przebiega Dreszcz niepokoju Rozstępuje się świat Na dwie połowy I coraz mniejsza Staje się Włosów chmura kasztanowa Twoje oczy Rozwarte szeroko rozstaniem Oddalają się i serce za nimi podąża Oglądając się raz po raz za siebie Oglądając się za siebie I twoja ręka Wyrwana z mojej Do stacji Zbliżają się Robotnicy Dnia powszedniego O twarzach przeraźliwie Trzeźwych Twoje oczy Rozwarte szeroko rozstaniem Oddalają się i serce za nimi podąża Oglądając się raz po raz za siebie Oglądając się za siebie Twoje oczy Rozwarte szeroko rozstaniem Oddalają się i serce za nimi podąża Oglądając się raz po raz za siebie Oglądając się za siebie