Sir Michu - Kaskady Przekazu lyrics

Published

0 69 0

Sir Michu - Kaskady Przekazu lyrics

Ej, patrzę w twoje oczy i wszystko widzę w nich naraz Zawsze bym odpowiedź znalazł, życiu płacę haracz Myślę co ja odpierdalam, po co się starać ? Co ty nie masz co robić, tylko na podkładach gadać ? Widzisz nie mam, jak mniemam rap mnie wjebał A Ciebie jak byłeś w opałach kolega sprzedawał Dlatego w tych kawałkach nie ma tego, przestań Przecież to Twoja sprawa, ja Ciebie i jego nie znam Parę prawd z życia, W tekstach je przemycam Przekaz jest tam, gdzie nikt nie chce znaleźć go zazwyczaj I teraz tajemnica poliszynela Na grubo w tych numerach idzie z was szydera Najprawdziwsi, w wąskich majtkach wyścig Spięło wam jajka, mi się kajdan majta Jak myślisz co czuję, jak tydzień za dniem Wpisujesz - moja płyta kropka peel (.pl) Ref Parę wersów, z ręką na sercu Gdzie piękno tej muzyki staje z Tobą versus Lubisz te limeryki, tych poetów ze skwerku ? ej Nie ufaj temu ścierwu, się nie denerwuj weź 36 a od 96' w tym Jestem pewien to jest fresh w tym gdzie jesteśmy I gdzie jest festyn ? Popatrz mi w teksty Każdy Tede sceptyk przyzna, że coś jest w tym Patrzysz ? Jak coś kumasz to jak bakszysz dla mnie Wyszedłem poza Nastukafszy dawniej I kurwa glam jest, skumaj to chamie A ty posłuchaj mnie dokładnie kochanie Bo każde nagranie to w jakimś stanie zapis jest Czasem nie trafiasz w fotografie idealnie fest Ja stale ostrze byś mógł dalej dostrzec, więc Dalej to dotrze, wiem. Patrz dobrze, ej Ref Traktowali mnie jak króla za oldschool'a lecz Chłopaki lubią jak im szmula zamula w tle Kawałki, które niosą prawdy jak kijem w ryj Moje kawałki są chujem z napisem - ssij Doprawdy nie wiem co ich tak rusza w tym Te prawdy nieme, co dawno nie mówią nic Są wyświechtane jak te baggy jeans przy airmaxach Ej, oni łykają to jak tanie lekarstwa Coś ci nie idzie dumanie tumanie, mam zdanie Ciągle jara mnie pisanie, a ich ssanie I weź to przesłanie i im zanieś Kiedyś rano wstaniesz i stanie się zamieć Żeby mieć pojęcie i żeby móc oceniać to kup i posłuchaj Kupuję w chuj badziewia Wiem, który jest król podziemia, wiem co trzeba Wiem, że mój rap dojrzewa. Oo... Ref