Rycerzyki - Dobranoc lyrics

Published

0 170 0

Rycerzyki - Dobranoc lyrics

Nie zasnę, jeszcze nie czas Zaczekam na deszczowy brzask W dzikich pędach rośnie harmonia roztęsknionych fraz Nie zasnę, jeszcze nie czas Rozbrzmiewa wokół raz po raz huk burzowych chmur I wszystko się okaże wraz z ulewą Zakręciło mi się w głowie Chciałam mówić znów o Tobie W kółko dręczę się i bawię moim niedoczekiwaniem Nie zasnę, jeszcze nie czas Zaczekam na deszczowy brzask Wypatruję Cię przez wszystkie okna w domu Zdarłam sobie gardło bawiąc się w samotne radio I rój słów dudni głuchawym echem w moim pokoju Zakręciło mi się w głowie Chciałam mówić znów o Tobie W kółko dręczę się i bawię moim niedoczekiwaniem Nie zasnę, jeszcze nie czas Zaczekam na deszczowy brzask W dzikich pędach rośnie harmonia roztęsknionych fraz Nie zasnę, jeszcze nie czas Rozbrzmiewa wokół raz po raz huk burzowych chmur I wszystko się okaże wraz z ulewą