Rudi - Cyrk lyrics

Published

0 85 0

Rudi - Cyrk lyrics

[Refren] Ja zapraszam państwa do Cyrku Wedrę się z łatwością do wnętrza waszych umysłów Witam was w prawdziwym życiu Wejdę ci do głowy i nie pozbędziesz się mnie tak szybko Dla mnie to jest zabawa, to jest zabawa, to jest zabawa Dla mnie to jest zabawa, to jest zabawa, to jest zabawa [Zwrotka 1] Witam państwa, to, co zobaczycie może wydawać się dziwne Dziwactwa, słonie i orangutany na trampolinie Lwy gryzące się w szyje, przemoc jest dzisiaj w modzie Ale wy doskonale to znacie, macie to na co dzień No bo kiedy wychodzicie z domu, to widzicie na ulicy małą patologię, co nie Można by pomylić h*mo Sapiens z małpiszonem Wszystko zachowane w dobrym tonie, ale dla głuchego, ziomie Disco, wszystko drogie, czemu nikt ci nie odpowie Zadajesz pytania sobie, zaprzątasz sobie tym głowę A nie potrafisz dostrzec tego, co cię w dupę kopie Wzbogacasz tylko hodowlę, machają tobie iPhonem Wierzysz, że masz dobrze, zmienili ci tylko wodę Zwierzęciem jesteś, silniejsi tresują ciebie No zadzwoń na audio tele, pokaż innym jakim jesteś clownem Wieszają na kiju marchewkę, tak mocno wyciągasz ręce Ślinka cieknie - nie tym razem [Refren] [Zwrotka 2] Parę razy jarałem z szatanem, mówi, że ma propozycję dla mnie Na co ja mu odpowiedziałem - No chyba cię pojebało, pedale Masz tu ode mnie prezent, w dupę wsadź sobie tę kartkę Chcesz krew na papierze? To weź od matki podpaskę Ja znam swoją cenę, łochu, ciebie na pewno na mnie nie stać Podstępny chuj po trochu próbuje mi ziomków podebrać Wkurwiaj mnie bardziej, wydrę ryj tak, że zatrzeszczy beksa Kij ci w gardziel, po same kule, ssij, frajer a nie bestia Mam w sobie coś, co mi pomaga, to siła Moje kobiece wcielenie to huragan Katrina Słodkie zdanie w telewizji zawsze sprawia, że rzygam Mam dosyć już tej głupiej pizdy, Madzia nieżywa Kurwa, ciekawe czy w ogóle była, w sumie wszystko jedno, ziom Jak kogo wydymać jest już dyscypliną narodową Dzisiaj bycie Juggalo przestaje być stylem, naprawdę Bo wystarczy się urodzić, żeby stać się clownem Na raz, dwa, no i trzy, środkowe palce w górę! Chore przepisy niech wsadzą sobie w dupę! To teraz jest mój Cyrk, nie utopicie mnie w swoim gównie! Teraz przekonajmy się, kto kogo kontroluje! [Refren] x2