Rozbójnik Alibaba - Kokainowy baron lyrics

Published

0 176 0

Rozbójnik Alibaba - Kokainowy baron lyrics

[Zwrotka 1: Borixon] Siedzę wkurwiony w kradzionej furze I od kokainy mam zatkany nos Czekam na ziomka, miał przywieźć parę samar Niech Pan Bóg go broni, żeby mnie nie okłamał Popek wydzwania jakby dostał szału Spokojnie przeliczam sobie w kółko szmal Pierwsza zasada, spiesz się pomału I dokładnie przeliczaj zarobiony hajs Mam kilka kart, ale nie znam do nich PINu Więc kruszę jedną z nich ostatnią z grud I czekam, czekam sobie na dilera Mam nadzieję, że w końcu zjawi się tu Wokół się kręci podejrzanych typów, mój drogi ziomeczku, cały rój Wciągam do nosa ostatnią z kresek I z wkurwienia chyba pęknę na pół Popek, Borixon i Alibaba, wjeżdżamy dziś jak kokainowy baron Czekaj na nas mordo spokojnie, napal w kominku i posprzątaj salon Odwiedzimy Cię dzisiaj na pewno A z nami wydziaranych dupek tabun To Gang Albanii, królowie życia, jak ruska ruletka - pistolet i nabój [Refren: Popek x5] Koka, wóda, góra siana, Pop, Borixon, Alibaba Trzech kowboi z workiem siana, napierdalają do rana [Zwrotka 2: Popek] Koka, wóda, góra siana, Pop, Borixon, Alibaba Trzech kowboi z workiem siana, napierdala ją do rana Każdy biały jest jak ściana, Escobar puka do drzwi Mamy tutaj w kurwę siana, nie zaśnie tu kurwa nikt Rozpierdalam hajs, niech żyje król Gwałcę kredytowe karty, wyrzucam w chuj Niech tym pazerniakom skacze gul To już trzecia noc, dawaj to na full Po-po-popek, Alibaba, Bo-borixon, ram pam pam Jak fontanna płynie szampan, zapraszamy was na bal Nowa płyta, Gang z Albanii, nasi fani tańczą najebani Skacz do góry, dupą kręć dziewczyno A Ty rozjeb siano dzisiaj chłopaczyno [Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]