Rogini - Zgłupiej lyrics

Published

0 118 0

Rogini - Zgłupiej lyrics

[Zwrotka 1: Zeus] To już nie bajki o kwiatkach i pszczółkach Fruwają majtki, lej szampan po biustach Jak ma z tym problem, niech się buja maniurka! Prawdziwy facet się nie wczuwa i dla dup ma lód Jesteś spięta, kochanie? Odkręcaj tę butlę Rozepnij ten stanik, popuść te cugle Tak bardzo chcesz rżnięcia? Przygotuj drewutnię Niech cały klub tu wbija w mózg twój przez kuchnię Wypijmy dziś za popkulturę Co z ziomków robi debili a z dziewczyn stado k... Tak nas to fascynuje: plastik, poza i blichtr Ktoś pompuje nam to do żył Kiedy skumamy, że to syf? [Refren: Justyna Kuśmierczyk] Parę obrazów, kilka słów Działa jak wyszukana broń Nie trzeba dział, gdy każda z kul Tu bezszelestnie trafia w skroń… do głów Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej! [Zwrotka 2: Zeus] Nie spałeś za dobrze? Bierz te leki na sen Masz dzisiaj zjazd chłopcze? Energetyk i leć Zajaraj na rozpęd cztery pety i niech Widzą Cię jak wsiadasz do “Bety 5” Firma jest jak rodzina. Dziecko zaczeka Zostaniesz znów po godzinach? Kręcisz bardzo szefa Podwyżka jest za winklem Pozwól że podam to metaforycznie: Longplay masz? Ślicznie Ale radio gra single Wypijmy za korporacje i rządy Co chcą wyłącznie naszej choroby, czasu i forsy Co dzień, krok po kroku system robi z nami co chce Wierzymy, że my to tylko pionki w ich grze Kiedy powiemy “Nie”? [Refren: Justyna Kuśmierczyk] Parę obrazów, kilka słów Działa jak wyszukana broń Nie trzeba dział, gdy każda z kul Tu bezszelestnie trafia w skroń… do głów Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej! [Zwrotka 3: Zeus] Jest pięknie, jest nieźle, gdzie nie idę, tam węże depczę Wszędzie klimaty przestępcze i tematy zastępcze Mama po latach toczy walkę o rentę. Mówią jej “Żyjesz? Pracuj!” Ktoś musi dawać w podatkach tę pengę dla bandy pijaków Więc chlejmy z nimi za furtki w prawie Dla nas wiecznie zamknięte Chlejmy za budowę nowych aptek Jutro będzie bieg po receptę Chlejmy za media zależne od korporacyjnej pensji Chlejmy za kłódki i kagańce, które nam jutro założą na gęby Chlejmy! Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej!