Rest Dixon37 - Wiara lyrics

Published

0 111 0

Rest Dixon37 - Wiara lyrics

[Refren: Rest] x2 Dla braci, dla sióstr Dal ziomków, bliskich ludzi Co byli ze mną kiedy Bóg mnie opuścił Bo ta wiara jest tu we mnie Cały czas –w nocy i we dnie Nigdy nie skończę na dnie, bądź pewien Biorę co swoje, idę przed siebie [Zwrotka 1: Rest] Czym jest dziś wiara? Ej, sam pytam się dziś dzień w dzień Czym by by było życie bez niej Jest Bezczel jest Ero, głośniki dziś bas ten mielą Pozdrawiam załogę Serum, Elo Dzisiaj melo raczej rzadko, sport zawsze był drugą pasją Poznałem życia hardcore, ulice co jest jak bagno To wiara pozwoliła że światło jeszcze nie zgasło Dzięki wam nadal gram ten rap, po dziś dzień jest pasją Chcesz być gwiazdą to uważaj, one spadaj i gasną Bądź człowiekiem, chociaż w z wiekiem widzę tych co grają z maską W swoje wierze Pan Bóg strzeże , cały skład 37 Się działo, nieraz grubo, i dlatego jestem pewien Idę sam, los tak chciał, pozdrawiam siostrę i brata Buziaki, mama, rodzina, miłość, nadzieja, wiara Zdrada, Szatan gdzieś się skrada, z kopa wypierdalać I pazerni chcą się bratać, po to by zarabiać [Refren: Rest] [Zwrotka 2: Bezczel] Wierzę w Boga, rodzinę, w siebie i moich ludzi Wciąż modle się tu o to, żeby nigdy ich nie stracić ziom Od wszelkiego złego co może ich zgubić To hołd dla wszystkich bliskich, moich sióstr i mych braci Miłość, przyjaźń, szacunek, plus pasja, wiara To cechy które za dzieciaka mi mama wpoiła Nieraz zawodzę bliskich, oni wciąż we mnie wierzą Jesteśmy dla siebie wszystkim, ja w nich, oni we mnie wierzą Muzyka moja miłość, wierny jej, od zawsze na zawsze Do dnia w którym Bóg mnie zabierze i na zawsze już zasnę Zawsze wierzyłem w to ze to musi się udać Choć branża ta nie ma litości, a na każdym kroku tu kusi cię wóda Masz tylko jedną szansę, jedne strzał , tu dawaj ty Grasz na pierwszej linii frontu, lub szybko wypadasz z gry Życie to nie teatr - nie ma generalnych prób Mówiłem to nie raz już, z wiarą aż po grób [Refren: Rest] [Zwrotka 3: Ero] Gdybyś widział to co ja, pewnie miałbyś koszmar Nie byłbym tu gdzie jestem, gdybym nie posiadał wiary Wierze w siebie, wierze w boga, wierze, że wszystko się uda Bo wiara czyni cuda, a sukces powstaje w trudach Ile razy przyszło się na kimś przejechać Dając swe zachowanie karykaturze człowieka I nie jest tak ze narzekam, chociaż różnie to było Mi oprócz szkoły życia, podwórka dał też miłość Ja odpłacam tym samym, w czyn obracam swe plany Dzięki Bogu za zdrowie, za życie całus dla mamy Motywacja to mamy, ego też nie najmniejsze Trwa operacja zmiany, wszystkiego złego na lepsze Niue zawsze wszystko wychodzi, lecz przyszłości wiedzę bez afer Ja, jako dumny rodzić i twój ulubiony raper Ziomy dają mi napęd, mej grupy nigdy nie skłócisz Bo tak jak oni we mnie, ja mam wiarę w mych ludzi [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]