[Refren x2: Rahim] My mówimy, że życie jest piękne Kiedy inni mówią, że jest do de Celebrujemy je permanentnie Przez wszystkie te noce i dnie [Zwrotka 1: Fokus] Wchodzę pomału, komu użyczyć czaru? Nowa dostawa towaru, fala co powala z nóg Potem idziemy do baru, pośród oparów browarów Dla paru kropel nektaru i zimnych suk Robimy dobrą robotę, podobno dom to nie hotel Gdy ty masz wolną sobotę, my mamy full Wchodzimy na bit co kotem jest i nie da się go zabić Styl, który unika kul technika, która jest cool Lubimy bawić się bo tylko mam ochotę wysadzić Mogę Ci drinka postawić za dziki bans Gdy polecimy z polotem, to przelecimy się potem Żartuje kotek hyhyh jesteś bez szans Wydamy flotę, bo mamy Kochamy gdy nasi fani robią sobie z nami fotę, t-taki lans Lecimy tym samolotem, robimy dym, a co potem? Wymyślimy, na razie wpadamy w trans [Refren x2: Rahim] My mówimy, że życie jest piękne Kiedy inni mówią, że jest do de Celebrujemy je permanentnie Przez wszystkie te noce i dnie [Zwrotka 2: Rahim] Wbijam na lajcie, znam Cię, mam Cię w bańce to kuksańce Więc się przyzwyczajcie do mnie Znam dzikie tańce, dajcie mi przypomnieć Obczajcie i nie wylewajcie za kołnierz To się nie godzi, gdy sami młodzi i są harce A z ginkla parce ucieka impra przez palce Nic Ci nie grozi to nie karce Przestań się wozić, bo to szkodzi, witam na naszej arce Pora odlecieć albo popływać, poużywać Boki zrywać, ajariv'a ja'riva (true) Łagodny bywam, bywam groźny jak Iwan Niechaj porywa mnie stąd latający dywan, fruu Zawijka, przy drzwiach nawijka Krótka piłka: -„Czy Pan to Rahim?” -„Ja? Nie. To pomyłka" Chyba riposta z tyłka, prosta zmyłka Dziś wiodę prym, a Tobie pęka żyłka, wybacz [Refren x2: Rahim] My mówimy, że życie jest piękne Kiedy inni mówią, że jest do de Celebrujemy je permanentnie Przez wszystkie te noce i dnie [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]