Quebonafide - Kto się boi burzy lyrics

Published

0 215 0

Quebonafide - Kto się boi burzy lyrics

[Verse 1] Pod ciągłym gradobiciem strof na beat'cie biorę mic'a na on Mój umysł działa tylko otwarty jak spadochron To jest tak usłyszysz raz na zawsze zapamiętasz Ciągle rap na patentach, co karci oponenta Lubię pieprzone napięcie - bzz, bzz Bite pięć z mordami co nie odwrócą się na pięcie Gdy wskoczą nam w kalendarz gorsze dni Oby nigdy nie uczyły nas na błędach gorzkie łzy Tak to robimy my, my robimy to tak Kiedy tym nadaję to ty nie wchodź mi w jebany kadr Nie jestem prototypem, który rzuca słowa na wiatr Jestem tym pro typem, który co rzuca na słowa wiatr Dokładnie jak eS.Ka.O.Er, to poezja miejska ziomek Jadę jak eska co jest? Ej, nie puści tego Eska co jest? To waga ciężka jesteś przy mnie jak pieprzony Vernon Forrest [Hook] (x2) Nadchodzi burza chyba ktoś tu się boi jej, boi jej Chyba ktoś tu się boi jej Piorun zostawia ranę, która nie zagoi się, goi się [Verse 2] Ziarno zostało zasiane to są efekty; głos ciechanowski Myśli nie pozbierane projekty wrzucane w nośnik Szukam siebie pisząc teksty mój świat jest grząski Znowu szukam siebie gdzie jest Detektyw Rutkowski To jest Ka do U, to ciągła kontrofensywa Kolejny rok, kolejny uśmiech gdy zbieram żniwa Nie musisz przyklaskiwać evviva l'arte bejbi Scena musi być cierpliwa, nam nie brakuje werwy Nam nie brakuje werbli i flow kiwa jak trzeba Rywal przegrywa, zamiata łajzy pod dywan Queba Moje linie są okrutne, uważaj bo wybuchnę Weź tych gimbusów i ich wersy o miłości smutne I to ich bragga wtórne, zobacz kto leci dobrze Jak siemasz, zobacz kto ma tą pieprzoną kulturę myślenia Już czuję środek podziemia W ciemno wnioskuje, że nie masz szans przeciwko tajfunowi - teraz [Hook] (x2) [Tekst - Rap Genius Polska]