Qciek - IDeał lyrics

Published

0 530 0

Qciek - IDeał lyrics

Życie jest piękne Czas płynie tak leniwie [Zwrotka 1] Życie jest piękne. Po prostu nie mam żadnych zmartwień Od stóp do głów skóra, która nie boi się zmarszczek Fryzura na czas, to ja wyznaczam trendy Budząc przy tym zachwyt kobiet, a nawet ich mężczyzn Moje partnerki - zawsze mam kilka w pobliżu Takich, które bez ogródek staną obok w negliżu I żaden wyrzut nie wchodzi w grę. Niepotrzebny stek bzdur Są ze mną bez zbędnych gestów, czy tam zbędnych słów Ciuch - każdy przechodzień chce mieć taki na sobie Ale nie jestem w zasięgu tych od średniej krajowej Co zrobię? lista znajomych to pozycje z wyższych sfer Tacy, co nie sprawdzają cen, czy głupiej różnicy zer Okna takie że oglądam świt nad miastem Jaki świt skoro budzony blaskiem znów nie zasnę? Patrze przed siebie to, co za mną nieistotne Historie, doświadczenia? Żadne z nich mnie nie dotknie Ból, głód, chłód: to jest mi obce Jak to czy w jakiś sposób wypełnię swój portfel Modne butiki w centrum. Żadne brudne przedmieście Nie moje strony. Jestem rezydentem tej lepszej Nie spieszę się do nikąd, nigdzie nigdy nie biegnę Ubrany w nową kolekcje, ujawniam metkę Życie jest piękne, słońce odbija twarz w witrynie I szkoda, kurwa, że jestem zwykłym manekinem [Refren x2] Młody, modny, przystojny, bogaty Zbyt perfekcyjny, żeby widzieć ile traci Ta witryna jak lustro. Niby idealny Tylko w środku nieco pusto Tekst - Rap Genius Polska