Pyskaty - Szyby w dół lyrics

Published

0 234 0

Pyskaty - Szyby w dół lyrics

[Intro] Pysk w pysk, synek! Taa... Ariel Beatz Ej! Weź olej te 40 stopni na zewnątrz i Opuść szyby w dół ej, ej Opuść szyby w dół Taa! [Zwrotka 1] Kocham wsiadać do swojej fury, chociaż żaden z niej Range czy Lambo Nie ma nawet imitacji skóry, a lakier dawno nie śmierdzi farbą Nie śmierdzi dawno, dla mnie mógłby nawet nie mieć alufelg, bo Ważne, że kiedy ruszam w miasto to audio obraca głowy niczym Merc (taa) Topi się asfalt, choć jedenasta dopiero to pali jak ogień Typy chcą ścigać się dziś, czy ja wyglądam jak Bisz? - puszczam ich bokiem Jadę bez okien, bo wyłączam klimę, gdy w radiu bangla I chociaż spalony łokieć, to lubię gdy świat tańczy jak mu zagram Panny myślą - jesteśmy fajni, nie zabieram, choć piszczą Ciągle machają jak w Holandii, choć żaden ze mnie Don Kichot (ooo) Olewam chichot i przyspieszam jak Zinedine A typom twardym jak G-Shock niech będzie wstyd, kiedy minę ich (ooo, P--P--P--PitStop!) [Hook] x4 Opuść szyby w dół, opuść szyby w dół Opuść w dół Opuść szyby w dół, opuść szyby w dół Opuść [Zwrotka 2] Czarna fura (czarna fura), czarny okular To czarna Toyota, nie żadna czarna Acura Czarna muza w niej. Patrz jak ta Rav4-ka hula Moje cztery kółka - Audi Quattro - taa akurat Mam gdzieś, jakim jeździsz autem, czy to nówka, czy szrot Mam gdzieś to, czy w nim mruczy V6 i czy to Mustang, czy Volt Mam gdzieś czy to Hyundai, czy Ford, czy ma dubeltówkę, czy płaski wydech Niech to będzie i Colt, byle nie strzelał z dupy (taa) #Justin_Bieber Mam gdzieś jakiej słuchasz płyty, byleby to był mój album i Podkręć, by dudniły beaty - niech wiem, że czekasz na mój album I czy to jest pleonazm to też jebie mnie w chuj, ale Kiedy szyby w górze masz to opuść lepiej je w dół [Bridge] Dziś opuszczam szyby w dół I podkręcam bas i niech usłyszą nas wszystkie typy tu! O! Dziś opuszczam szyby w dół I podkręcam bas i niech usłyszy nas całe miasto znów! [Hook] x4 [Tekst - Rap Genius Polska]