Pustki - Jesień (przyszło mi zwariować) lyrics

Published

0 136 0

Pustki - Jesień (przyszło mi zwariować) lyrics

Trzy liście dwa żołędzie Kasztan łupiną kuje dłoń Płótnem babiego lata Owijam szczelnie głowę mą Przyjdzie jesień Przyjdzie mi zwariować Słyszę "kocham" Zardzewiałe słowo Rude rozmowy i myśli Pożółkłe głosy nosi wiatr W oczach mam dym palonych liści W kolorze pięciu groszy las Idzie jesień Idzie mi zwariować Słyszę "kocham" Zardzewiałe słowo Wrzosieje głowa Brunatne słowa oblewam Żółcią oblewam rdzą Tygodnie wieją zimnem Szklą się kałuże, para z ust Z tobą pół roku w półmroku Nie tak strasznie, cieplej już Przyszła jesień Przyszło mi zwariować Słyszę "kocham" Zardzewiałe słowo