Puosiu - Dwa Impulsy lyrics

Published

0 158 0

Puosiu - Dwa Impulsy lyrics

[Zwrotka 1: Puosiu] Pytam jak Woody Allen - Co nas kręci co podnieca? Uże piszem i czytajem? Rap? Da, kanieszna Gra taka śmieszna, być może warta świeczki Jestem świrem wiesz jak? Chyba mnie prąd popieścił Poczekaj, póki co jestem na starcie Coś jestem winien? Jesteśmy w kontakcie Bo niektórym czas w moim życiu szybko minął Mogłem to wywróżyć z fusów nawet w Cappuccino A staram się to ogarnąć, cały galimatias Wszystko pasuje mi jak wtyczka do gniazdka Obieramy kursy, veni vidi vici Te dwa impulsy przepalają styki Rozpuszczaj wici, powiedz że na miasto wjechał nowy sort W bani tytan (a co on jest kurwa, robokop?) W razie pytań odpinamy im kable od mikrofonów Elektryka prąd nie tyka, już nie ma fazy w domu (bwoy) [Refren: MMs] Ty wiesz o co chodzi Bo nudą wieje wciąż Powiew z ust jak orbit To Dwa Impulsy są Co, co dziś powiesz mi To, to ja powiem stop (stop) Nie mamy czasu na innych To Dwa Impulsy są [Zwrotka 2: MMs] Zmian wiele, kiedyś byłem pokorny trochę Dasz penge, bo nie liczyłem forsy twojej Proste słowa, takie to składam w szkole Nowa szkoła, bo ex zostawiam tobie Flow, flow, flow, takiego nie było tu nigdy Bo, bo, bo wcześniej robiono sh** i Robiono sh** i nie było nikogo by przejąć grę A więc jestem, od M do S dziś przejął fejm No bo tu kiedy, nie ma już fejmu, to robię takie tu moje show No bo tu kiedy, robię rozpierdol, nie ma niczego prócz moje flow Skumasz to, wiesz, że mnie to razi dziś Dual-shock, wcześniej nie pograli nic Pizdy się prują, że ten rap się nie zszyje teraz Nowa szkoła? Myślą że nie żyje ten rap Moje miasto takie piękne, a takie nudne Tu emocji nie dostarczy ci nawet smutek Więc wchodzę w bit i pokaże im Grę, przejmie typ i dostaje szczyt Spuści wzrok (he) i nie dosięgną go Kusi flow, oni nie mają #Boss Wchodzę w bit i pokaże im Grę, przejmie typ i dostaje szczyt Spuści wzrok i nie dosięgną go Kusi flow, oni nie mają wciąż [Refren: MMs] [Outro: MMs] To Dwa Impulsy są